*Wspomnienie

 



Na łąkach bytowania - oni
z kosmicznego pyłu stworzeni.
Chłód tamtego lata ciągnął się,
wyrzutami sumienia.

To było szaleństwo.

Na samo wspomnienie rumieniec
barwi policzki,
piersiom brakuje oddechu.

Wariowała z miłości.
Instynkt samozachowawczy
podpowiadał
o krok dalej - przepaść.

Nie dbała o to...
Szukała punktu zaczepienia,
w gąszczu półprawd.

 

Kazimiera Duraj

Foto z netu

Siła miłości
Powrót z dalekiego rejsu
 

Komentarze 2

w poniedziałek, 28 październik 2019 09:22

To jest naprawdę .. dobre. I cóż tu więcej dywagować - brawo Ty!!!
Pozdrawiam

To jest naprawdę .. dobre. I cóż tu więcej dywagować - brawo Ty!!! Pozdrawiam
Maciej w poniedziałek, 28 październik 2019 16:38

kolejny twój wiersz Kaziu,który czytam z przyjemnością

kolejny twój wiersz Kaziu,który czytam z przyjemnością
piątek, 19 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha