Odwiedziło mnie słońce
By zostawić ślady na ścianie
Promyczki odbywają tańce
Nie wiem kiedy to ustanie
Z uśmiechem radosnym
Łagodnie na niebie
Podchodzisz do mnie krokiem cichym
Uwielbiam Ciebie
Odwiedziło mnie słońce
By zostawić ślady na ścianie
Promyczki odbywają tańce
Nie wiem kiedy to ustanie
Z uśmiechem radosnym
Łagodnie na niebie
Podchodzisz do mnie krokiem cichym
Uwielbiam Ciebie
Pamiętam jak babcia odeszła
Z tłumione emocje jak kłębek
Kiedy odeszłaś musiałabym być jak skała
Pamiętam każdy obiadek
Każdy śmiech i łzy
Mam o Tobie sny
Czekając pod twym oknem moknę
Trudno mi żyć na świecie
Chciałabym zniknąć
krzyczę, ale nikt nie słyszy
Echo mi tylko towarzyszy!
Zagadam się powoli
Znikam jak dziecko we mgle
Ludzie gdzieś się rozeszli
Głowie myśli zmielę
Raz rozpacz raz uśmiech
Pewność siebie gdzieś znika
Tyle wokół cierpienia
Połączona jak filiżanka
Morze smutku
Zabierają mnie ogromne fale
Tonę powolutku
Uratować się nie umiem wcale
Gasną myśli jak światła
Nie widzę światła w świetle dnia
Krwawię! W moim sercu strzała
Poproszę przechodnia
By pomógł mi