ZA DUŻO
Na jedno życie
za dużo kłamstw
deszczem łez
dni spłakanych
słów niezapisanych
nieszczerych
Na jedno życie
za dużo obłudy
niekończącej się
nocy strapień
dziś nie ma nas
w słońcu ani tęczy
więc zostawmy to -
idźmy na spacer
który rozwija myśli
pobudza do czynów
najbliższych ucałujmy
płaczących przytulmy
dajmy uśmiech
na przeciw siebie
spotkanym
niech nasze ciepło
ogrzewa mocno
dobrocią i miłością
renesans na nowo -
konieczność przemiany
Kazimierz Surzyn
Komentarze 6
O właśnie, bardzo dobre stwierdzenie " renesans na nowo - konieczność przemiany", pozdrawiam.
Dziękuję Alicjo za komentarz i serdecznie pozdrawiam.
Piękny wiersz i dobre przesłanie
Dziękuje Wojciechu za miłe odniesienie się do wiersza. Pozdrawiam serdecznie.
Świadomość konieczności przemiany potrafi zamienić los w lepszy. Pozdrawiam serdecznie.
Zdecydowanie tak się dzieje w życiu. Pozdrawiam serdecznie.