Zamyślenia na Drodze Krzyżowej (poemat)
„Kto nie nosi swojego krzyża, a idzie za Mną,
ten nie może być moim uczniem.”
Łk 14,27
I zamyślenie
w ironii losu
zamiast należnej
wdzięczności
sprzedano cię
za judaszowe
marne srebrniki
choć w oczach Bożych
znacznie więcej
jesteś wart
Piłat obmył ręce
nie chciał mieć
nic wspólnego
z twoją sprawą
szukając pomocy
patrzyłeś błagalnie
na zebrany tłum
lecz i on został
poddany manipulacjom
przy tobie pozostał
jedynie krzyż
Komentarze 4
Piękny swą prawdą obraz, przenikający myśli aż do głębi naszej istoty. Pozdrawiam serdecznie
Wiesławo, składam wyrazy podziękowania za odniesienie się do mojego poematu. Mam nadzieję, że w tym szczególnym dniu Wielkiego Piątku, kiedy wspominamy mękę i śmierć Jezusa Chrystusa, wzbudzi on pewne refleksje, bądź przynajmniej chwilę zastanowienia. Pozdrawiam serdecznie.
A ja zamyślam się nad tym biernym tłumem... Dlaczego Dobro tak często ginie pośród milczącego tłumu? Pozdrawiam serdecznie.
To prawda, że dobro gdzieś ginie w miernym, szarym tłumie. Zło z całą pewnością ma dzisiaj lepszą reklamę. Wystarczy tylko spojrzeć na twz. celebrytów, im większy skandal, tym większy rozgłos. Przykre jest to, że mamy takie społeczeństwo, które nie myśli i połyka wszystko, co tylko manipulatorzy medialni podsuną im pod nos. Pozdrawiam serdecznie.