Nie pamięta
co ją nagle oświeciło
jakaś sugestywna idea
napłynęła nie wiadomo skąd
to niebo zajaśniało obietnicą
a gdy słońce wyjrzało spod
pokrywy chmur
bunt przeciwko sobie i światu
stępił ostrze
wiedziała co zamierza
przekuje zło w dobro
na kowadle czasu
zatańczy w blasku prawdy.