zbiór myśli
wieczór taki przyszedł zły
deszczem w szyby grzmoci
ciemno już no i zimno
przecież to środek zimy
księżyc poszedł nie wiem gdzie
noc się wcisła mimo drzwi
cicho tu aż płyną łzy
samotność w kącie drwi
kapie z dachu kap kap
coś się komuś tylko śni
czarne są nostalgii kły
ten scenariusz martwi mnie
zgubił się wczoraj grosik
i szczęście chyba z nim
czas nie dogoni myśli
oazą bliskości ty
deszczem w szyby grzmoci
ciemno już no i zimno
przecież to środek zimy
księżyc poszedł nie wiem gdzie
noc się wcisła mimo drzwi
cicho tu aż płyną łzy
samotność w kącie drwi
kapie z dachu kap kap
coś się komuś tylko śni
czarne są nostalgii kły
ten scenariusz martwi mnie
zgubił się wczoraj grosik
i szczęście chyba z nim
czas nie dogoni myśli
oazą bliskości ty
Komentarze 1
Wiersz pełen przemyśleń i głębokich refleksji . Pozdrawiam