ZŁOTA JESIEŃ
Po deszczu zimnym
światem całym
zawładnęło słońce
w promieniach złotych
życie raźniej płynie
cierpienie z czoła ginie
chwytam naturę oddechem
spojrzeniem obejmuję
ukojenie odnajduję
kroczę wolno polną dróżką
liście pod stopami
ślicznie nucą barwami
coraz więcej liści wokół
tańczą taniec październikowy
o smutkach nie ma mowy
drzewa na wpół nagie
w borach trawa żółknie
niech żyje złota jesień
w wieńcu z bluszczu
liści dębu szyszek jodły
owoców żurawiny
i korali jarzębiny
Kazimierz Surzyn
Komentarze 2
To prawda. Wczesna jesień pełna jest piękna. Pozdrawiam serdecznie.
O tak jest właśnie.. wystarczy popatrzeć za okno lub wyjść na spacer. Serdecznie pozdrawiam.