Wiosenne sztormy

Chylę czoło
przed potęgą przyrody.
Niebawem nadciągną
wiosenne sztormy.
Powstaną z brzegów
oszalałe wody.
Po nich nadejdzie
dzień cichy i spokojny.

Znam też sztormy
burzące życie.
Dąb padnie
lecz trzcina tylko się ugnie.
Uodporniłem się już
na losu wycie.
Padnę na kolana
ale potem dalej pójdę!
 
Jak jest cicho
po każdej nawałnicy...
Znów słońce
na niebie szybuje!
Przetrwać i iść,
to tylko się liczy!
Szczęście powróci
i wnet je poczujesz.

Oskar Wizard

Ciepło serca

Można w życiu
wiele rzeczy kolorować...
Być pewnym,
że tak właśnie
powinno być.
Lecz pełnią żyje tylko ten,
kto potrafi kochać.
Bez serca
można tylko złudzeniem
żyć.

Każdego dnia
dotykają nas ważne sprawy.
Zapytaj siebie,
do czego to wszystko zmierza?
Niekiedy los bywa dobry i łaskawy...
Czasem to co daje, wnet zabiera.

Jeśli jednak
twoja droga uczuć jest pełna...
Zamiast drogich rzeczy
otaczają cię dobrzy ludzie.
Bez zbędnej fortuny
każdy sen się spełnia...
Dobrze,
że żyjesz ciepłem serca,
a nie zbiorem złudzeń.

Oskar Wizard

Pokochaj siebie

Pokochaj siebie,
przecież na to zasługujesz.
Jest w tobie wszystko,
co podziw budzi.
Być może
jeszcze tego nie czujesz?
Popatrz na otaczających
ciebie ludzi.

Bywają piękne,
choć zalęknione istoty.
Są tacy, którym do ideału
sporo brakuje.
A jednak pewni siebie
i wzrok mają radosny!
Bo co drzemie w sercu,
to ciało poczuje.

Usiądź więc śmiało
na swego życia tronie.
Przecież wiem,
jak wiele
masz zalet wspaniałych!
Zobacz, moje spojrzenie
w zachwycie płonie!
Odkrywamy urok
w naszych sercach kochanych...

Oskar Wizard

Dwa światy

dwa światy podobne
a jakże od siebie różne
realny
w którym właśnie piję
aromatyczną kawę
i ten
w którym nadzieje
na głos i dotyk próżne
lecz możesz być
kim chcesz
i zdobyć sławę

problem w tym jeden
zauważ przyjacielu
ile tu ciebie
a ile wymyślonej postaci
wśród wirtualnych lasów
i przygód wielu
sobą zawsze zostań
to ci się opłaci
 
bo ktoś polubi
a nawet pokocha
twoje awatary
i wzdychać wciąż będzie
po nocach marzyć
łatwe są w sieci uroki
i magiczne czary
jak w chwilach próby
z serca się zwierzyć?

Oskar Wizard

Wojownicy czy Gladiatorzy?*

Portale poezji
często przypominają arenę.
Poeci ścierają się
nie wierszem
lecz komentarzem...
Patrząc na innych
tracą często wenę...
Myślą, że dostarczą
czytelnikowi wrażeń?

A w myślach tylko,
niech moje zachwyty
odwzajemni!
Albo też,
jak go przepędzić stąd
w diabły?
Komentarze mogłaby śmiało
maszyna wypełnić.
Tymczasem uzysk punktów
bywa najczęściej marny.

Seryjnie wrzucają
pod wiersze zachwyty...
Niekiedy
przemądrzałą dodadzą poradę.
Jak bardzo chce się
zdobywać szczyty!
Dla niej warto lać miód
i dobywać szpadę.

Lubię proste i mądre
utwory wilkolaka.
Doborem słów
wzrusza mnie Aleksandra.
Bawią szaleństwa Pietruszczaka!
Gdy czytam Sikorkę,
opuszcza mnie chandra.

Przyjemnie jest czytać
staranne wiersze Gabrieli.
Brakuje mi wierszy
Marii Polak Maryli.
Wiem, że każdy utwór
kai mai mnie rozweseli!
Chociaż by ją zrozumieć,
nie wystarczy chwili.

Oskar Wizard

Uśmiech dziecka

Uśmiech dziecka,
czysty i niewinny.
Zachwyt prawdziwy,
a nie udawany...
Gdy go widzę,
całym sercem
jestem szczęśliwy!
Całą duszą
naprawdę kochany.

Nie uczmy dzieci
być jak dorośli
zbyt wcześnie.
Szczęśliwe dziecko
uśmiech anioła
przypomina.
Patrzę jak moje
uśmiecha się we śnie...
Bo może ojca
miło wspomina?

Oskar Wizard

Pomiędzy dniami

Wczorajsze plany
zgasły już w mroku
tej niepamięci
zbieranej gorliwie

jutro niepewne
choć pełne uroku
pośrodku jednak to
co w nas żyje

wypłyńmy śmiało
na dzisiejszego dnia oceany
niech żagle pragnień
wypełni dążenie

możemy osiągnąć to
co kochamy
w zasięgu wzroku
rodzi się spełnienie

chciałbym nauczyć się
drogi do słońca
szlak wciąż wyznaczać
bardziej rozumnie
 
aby dojść do dnia
dzisiejszego końca
i powiedzieć
że serce i rozum
wybierać już umie

Oskar Wizard

Kobiece sidła

Każdy mężczyzna
pragnie wolności.
I prawa do przygód
domaga się stale.
Na myśl o związku
dostaje mdłości.
Bo straci szanse
na miłostki małe.

Rośnie jego duma,
zwłaszcza przy piwie.
Chciałby aby jego wolność
kamraci podziwilali.
Nie dla niego
romansidła ckliwe!
No chyba, że jakaś dama
uczucia rozpali...

Dla swych kolegów
będzie już stracony!
Zamiast do knajpy
pobiegnie do wybranki.
Wpadł w misterne sidła
przyszłej żony!
Niewolnik?
Za to jakie ma
rozkoszne poranki!

Oskar Wizard

Witam cię słońce

Witam cię słońce
w szacie złocistej.
Dzień powstał świeży
i pełen nadziei.
Nadzieja przytula
zmysły najmilej.
Każdego dnia
tyle się dzieje...

Niech dzień ten
jakimś szczęściem
nas zaskoczy.
Niech wiele pytań
odnajdzie dziś rozwiązania.
Aż dopłyniemy radośnie do nocy.
W życiu jest wiele
radości i kochania!

Wystarczy uśmiechem
poranek przywitać.
Rozpalić w sercu
pogodę ducha.
W każdą godzinę
nadzieję ożywiać.
Może dobry los
pragnień wysłucha?

Oskar Wizard

Dzień Kobiet

Wszystkim Paniom,
dużym i małym...
Chcę życzyć w Dniu Kobiet
wspaniałym...
Takim, co wchodzą ledwie
w wiek dorosłości...
I tym, których metryka
czasem złości...
Bogatym tak, że nie wiedzą
co kupić mają...
Paniom, które by przeżyć
w pracy po godzinach zostają...
Tym, których mężczyźni
wciąż podrywają...
Kobietom, które nieco
od wzorca piękna odstają...
Klasycznym, anorektycznym
i nieco zbyt grubym...
Życzę samych radości,
śląc buziak duży!

Oskar Wizard

Dzień Kobiet

Dzień Kobiet

Dzień to piękny i wspaniały.
Wszak to święto wszystkich pań.
Kwiaty damy już dostały…
Teraz pora na szampan!

Z życzeniami już przybyły,
dorodne okazy drugiej płci…
Ja zaś życzę aby się spełniły…
Zwłaszcza te, które służą ci!

Niech więc chłop użytecznym ci będzie.
Nie tylko dziś lecz przez cały rok.
Niech jeszcze raz twoje serce zdobędzie.
Niech wciąż rozkwita twój urok!

Oskar Wizard

Masz prawo

Nie można wciąż tkwić
we wspomnieniach.
Bo albo coś jest,
albo też skończyło się...
Świat gna do przodu
i wciąż się zmienia!
Nie wolno
wczorajszym dniem
zadręczać się.

Wszystko ma swój czas
i miejsce swoje...
Dlatego wyznacz okres
dla każdego zdarzenia.
Masz prawo być szczęśliwym
i żyć spokojnie...
Masz prawo
do swoich marzeń
spełnienia!

Oskar Wizard

W świetle księżyca

Noc końcem jest
słonecznych doznań.
Zamyka krótką historię
podsumowaniem.
Nie trzeba już
niczego nowego dokonać.
Tak jest z pracą,
odpoczynkiem,
kochaniem.

W świetle księżyca
gasną wszelkie plany .
Ktoś samotnym zasypia,
inni trzymają się w objęciu...
Jednemu wiatr w oczy,
drugi jest dobrym losem
obdarowany.
Historie tak różne,
jak w barwach tysiącu.

Niech dobre sny
wygaszą myśli galopadę.
Dobranoc ci,
zaśnij snem sytym
w marzenia.
Dobre życzenia
na poduszce kładę.
Niech jutrzejszy dzień
wszystko w szczęście zmienia.
 
Oskar Wizard

Doświadczenie życiowe

Każde doświadczenie
jest bezcenne.
Dobrzy ludzie
dają radość i szczęście.
Przy nich uśmiech
nigdy nie zwiędnie.
Nadzieje nie będą daremne.

Obojętni uczą,
że nie jesteśmy
pępkiem wszechświata.
Bo ilu ludzi,
tyle poglądów na życie...
Nie w każdym
odnajdziesz siostrę lub brata...
Pamiętasz jak często
myliliśmy się?

Najgorsi dają nam
trudne lekcje życia.
Tak rośnie w nas
doświadczenie życiowe...
Uczymy się
a wciąż jest wiele
wiedzy do zdobycia!
Bo każde wyzwanie losu
jest nowe!

Oskar Wizard

Czas wiosny

Czas szeptem wiosennym
nieśmiało dojrzewa.
Nagość drzew przytula
barwą zieleni.
Skowronka rytmem
serce ballady śpiewa.
Już młodzi w parkach
znów przytuleni...

Niech wzrośnie to,
czego zima nie zabrała.
Powróci z oddali
dawnym marzeniem.
Czeka nas droga piękna,
wspaniała...
Czas już pożegnać
wczorajszy dzień
westchnieniem.

Oskar Wizard

Na szlaku życia

Ścieżka życia
nigdy nie jest prosta.
Co chwila
czymś nowym
zaskakuje.
Chciałoby się
wszystkim zadaniom
sprostać...
Bo serce zwycięstw
wciąż potrzebuje.

Czasem los
na kolana
mnie rzuci.
Wtedy powstaję
i patrzę ku słońcu.
A gdy wichura
na plecy przewróci...
Poleżę chwilę,
odpocznę w końcu.

Życie ma sens,
gdy wiele się
w nim dzieje.
Warto smakować
wszelkie uczucia i emocje.
Zdobywać marzenia
coraz śmielej....
Lecz cóż na tej ścieżce
bez Ciebie
pocznę?

Oskar Wizard

Dziś

Ma dokładnie 24 godziny.
Wczoraj zostało już
tylko w pamięci.
Jutro na nowo się
narodzimy.
Dzisiejszemu dniu
warto więc
wszystko poświęcić!

To prawda,
los burzy nasze plany.
Czasem minuta
od drugiej
o humor odległa.
W tej właśnie chwili
się spełniamy.
Warto, aby ścieżka życia
wśród uśmiechu biegła!

Oskar Wizard

Wypijmy wpierw kawę

Jak dobrze
powracać w miejsce,
gdzie ktoś czeka...
Czasem trzeba dotknąć życia,
pulsującego zamieszaniem...
Lecz potem wrócić
w miejsce,
które ciepłem swoim urzeka...
Ucałować stęsknione oczy,
dłonie ciepłe i kochane.

Wypijmy wpierw kawę,
której aromat serca zbliża.
Nie ciastka
lecz słowa
będą najsłodszym dodatkiem.
Pragnę zaprzestać wędrówek
od dzisiaj...
Marzę, by codziennie usiąść
na znanej nam ławce...

Świat jest wielki
lecz wszystkie miejsca
są podobne.
Z wielu pragnień,
najbardziej chcę spokoju...
Wycisza mnie
twoje spojrzenie
tak pogodne...
Powiedz, czy jutro
spotkamy się tutaj
znowu?

Oskar Wizard

Gdzie rozkwitają wiersze?

Rozkwitają wiersze
jak kwiaty wiosenne...
Skąd biorą się
ich gęste kobierce?
Utwory poważne,
wesołe, promienne...
Kolebką ich było
poety serce.

To serce
niejeden cud świata
widziało.
Zna smutek, radość,
uczucia płomienne...
Esencją duszy
będzie wciąż pisało!
Uwieczni szczęście
i nadzieje daremne.

Nawet w raju opisywać
emocje i uczucia
nie przestanie!
Pożyczy w tym celu
pióro od Świętego Piotra...
A jeśli przez przypadek
do piekła się dostanie...
Ukradnie pióro
od rogatego łotra!

Oskar Wizard

Z pamiętnika Agnostyka

W czwartek
zjadłem ostatnią wieczerzę.
Wystarczy już tego
się obżerania!
Sprawdzam swą wiarę
zupełnie szczerze.
Jutro jest czas umierania.

Nie chcę w coś wierzyć,
bo tak wypada...
W piątek chcę dotknąć
najgłębszej depresji.
Co będzie,
gdy życie
z ciała odpada?
Proszę, już nie mów
o jakiejś herezji!

W końcu jest to interes życia.
A ja chcę
się dobrze
do niego przygotować...
Gdzie pójdę
gdy serce
przestanie tykać?
Żyć będę na chmurkach
czy w kotle gotować?

Gdyby to wszystko
było jasne i czytelne...
Z pewnością
jedna religia
by tylko istniała.
Przyznaj, że rozważam
głęboko i dzielnie!
Wiedza ludzkości
jest wciąż zbyt mała!

W sobotę pewnie
wszystko mi się zapętli...
Bo stamtąd
żaden świadek
jeszcze nie powrócił.
Kazania są piękne
lecz fakty mętne!
Najchętniej
bym te rozważania
porzucił!

Katolik swoje,
buddysta wręcz przeciwnie...
Protestant
korektę wierzeń
dorzuci...
Przy Świadkach Jehowy
rozum też więdnie...
Kto w końcu
prawdę
do serca wrzuci?!

Nie wiem
czy brać jakąś wiarę
jak towar ze straganu?
Jedna się błyszczy,
tamta mądra lub miła...
Logika szepcze,
masz czas
więc się zastanów!
Na szczęście
w Wielkanoc
rodzina przybyła.

Bo jeśli wierzyć,
to z pełnym przekonaniem.
Oddzielić prawdę
od pięknych baśni...
Na razie cieszmy się
rodzinnym spotkaniem!
Ponadreligijna wiaro,
proszę we mnie
nie zgaśnij!

Oskar Wizard