Wszystko jest możliwe

Są takie dni,

gdy dzieją się cuda.

Drogę znaczą

słoneczne promienie.

Wiesz już,

że wszystko się uda.

Jest w zasięgu ręki

dowolne marzenie.

 

Są takie dni,

gdy wszystko

jest możliwe.

Każde zadanie

jest proste i łatwe.

Nieważne,

ile jeszcze

potu popłynie...

Szczęście na pewno

dziś cię dopadnie.

 

 

Oskar Wizard

 

Nie jestem poetą

Nie jestem poetą,

ja tylko do Ciebie piszę...

Słowa niech będą podnietą.

Będę przez chwilę bliżej.

 

Posłuchaj mojego serca,

ono bije zupełnie jak Twoje.

Poezja to scena najlepsza.

Budzi zmysły uśpione.

 

Nie jestem poetą,

pragnę chwili rozmowy...

Pachnącej chlebem lub lawendą.

Na prozę jestem też gotowy.

 

Cóż znaczą wiersze,

wobec chwili bliskości?

Gdy zmysły jak koty

się ocierają?

W świecie powszechnej oschłości...

To uczucia w sercu pozostają.

 

 

Oskar Wizard

 

 

(fot. z Google)

Namalować sny

namalować pragnę sny

tak namiętne jak muzyka

będziesz w nich właśnie ty

jak melodia śliczna

 

rzucę chętnie wszystkie barwy

te błękitne rozmarzone

to są właśnie moje czary

purpurowe będą twoje

 

w środku zieleń wraz z nadzieją

w górze gwiazdy srebrem błyszczą

twoje oczy już się śmieją

chociaż usta jeszcze milczą

 

a gdy obraz ten powstanie

u twych stóp w prezencie złożę

wtedy powiesz mi kochanie

że maluję nie najgorzej

 

 

Oskar Wizard

 

Wzajemnie

nie można

przyzwyczajać znajomych

do ciągłej gotowości

nie można wciąż deklarować

pomocy

bo nie ma w tym ani przyjaźni

ani miłości

stracisz większość

swoich dni

i część nocy

 

kto daje darmo

jest miłym znajomym

kto daje zawsze

najwidoczniej wszystkiego

ma zbyt wiele

w potrzebie będziesz wciąż

samotnym

opuszczą cię

udawani

przyjaciele

 

bo przyjaźń opiera się

na wzajemności

raz tobie pomogę

kiedy indziej

ty wesprzesz mnie

ta sama reguła

ukryta jest

w miłości

a nawet w zwykłym

całowaniu się

 

 

Oskar Wizard

Najpiękniejsze wspomnienie

życie to nie wyścig

zwolnij proszę tempo

tych kilka chwil

możemy poświęcić

sobie

ludzie budują prestiż

najczęściej

daremno

świat potem oddaje

koronę innej osobie

 

popatrz wraz ze mną

na przyrodę dookoła

podaruj mi rozmowy

choć dwa kwadranse

świat swoim pięknem

do nas radośnie woła

zaczekają przez chwilę

kariery i awanse

 

te właśnie chwile

razem spędzone

będą dla nas

najpiękniejszym wspomnieniem

popatrz na istoty

obłędem rozpędzone

szczęście można ująć

tylko przytuleniem

 

 

Oskar Wizard

 

(Autor, miejsce: tajna jednostka wojskowa Gdynia Babie Doły,

udostępniona obecnie na stałe do zwiedzania, więc już nie tajna)

(Może jestem słabym szpiegiem ale znalazłem tylko 1 myśliwiec MiG 21 ;)))

Szkoda, że Cię tu nie ma

Szkoda, że Cię tu nie ma...

Moja Muzo i Kochanie...

Tak mi brak Twojego piękna.

Żaden wiersz dziś nie powstanie.

 

Usiadłabyś jak najbliżej,

wiodąc zmysły na pokuszenie.

Mówiąc do mnie coraz ciszej,

potęgowałabyś wzruszenie.

 

Brak mi też Twojego ciepła

i uroku kobiecości.

Lecz narzucać się prawa nie mam.

Będę wzdychał w samotności.

 

Może jutro mnie zabraknie

i wyruszysz w nasze miejsca?

Całą duszą Ciebie łaknę.

Jesteś pełnią mojego szczęścia.

 

 

Oskar Wizard

 

(fot. z Google)

Potencjał

Mówili mi często,

nie wiem co w nim drzemie

lecz ma jakiś potencjał.

Ja też do końca tego nie wiem,

byłbym zupełnie inny

gdybym wiedział.

 

Gdy wciśniesz mnie już

w ramki i schematy

ludzkich charakterów...

Gdy będę przez Ciebie

do końca

sklasyfikowany...

Może wśród cwaniaków,

a może frajerów?

Będziesz

przeze mnie

wciąż zaskakiwany.

 

Nie lubię stać w miejscu

więc biegnę do przodu.

Każdego dnia

troszkę się zmieniam.

Ciekawość życia

i odrobina wiedzy głodu...

Kolejne etapy doświadczeń

zdobywam.

 

Trwałymi są wiara,

nadzieja i miłość.

Niech to

na zawsze

już pozostanie.

No i tego potencjału

bliżej nieokreślona ilość...

A jaki jestem?

To wie tylko

moje Kochanie.

 

 

Oskar Wizard

 

 

(fot. z Google)

Jesteś jak poezja miłosna

jesteś jak poezja miłosna

piękna

urocza i radosna

gdy widzę

jak słodko się do mnie uśmiechasz

zmysły urzekasz

 

gdybym tak mógł

zdjąć cię z tej fotografii

a ty po raz drugi

na mnie namiętnie

spojrzała

nadstawiłbym serce

aby amor mógł trafić

bo przy tobie

każda róża

z zazdrości

zwiędnie

 

jesteś jak poezja miłosna

mam chęć zanurzyć usta

w aksamitne włosy

tak uśmiechać się potrafi

tylko wiosna

natchnienie dnia

i namiętność nocy

 

 

Oskar Wizard

 

 

(fot. z Google)

Oszukać przeznaczenie (satyra)

To nic, że padł system

i teraz się przywraca...

Poczytam książkę,

nigdy nie miałem czasu.

Posłucham muzyki,

pomarzę

aby duszę wzbogacać...

A potem pójdę z dziećmi

na spacer.

 

To nic, że nie mam czasu

na bezustanne

w sieci przebywanie...

Na dopieszczanie zmysłów

poezją wyrafinowaną.

W prawdziwym życiu

jest na mnie zapotrzebowanie.

A wszelkie awatary?

Kiedyś

przeminą.

 

Bo życie jak chleb

trzeba wciąż smakować.

Dotknąć, przytulić

i pieścić wzrok.

Nie tylko duszą

lecz ciałem

drugą osobę kochać.

Niebawem przeminie

kolejny życia rok.

 

Kiedy Śmierć przyjdzie

i do drzwi zapuka...

Chciałbym

aby mój komputer

był wyłączony.

Ona wpierw moich

netowych ścieżek

poszuka.

Każdy serwer

będzie przez nią

spalony.

 

A wtedy wykorzystam

ostatnią szansę.

Zabiorę psa, przyjaciół,

rodzinę.

Mam zaplanowaną

tajemną trasę...

Jeszcze parę dodatkowych

lat pożyję.

 

;)

 

Oskar Wizard

 

 

(fot. z Google)

 

Dam Ci, co zechcesz

Dam Ci sukienkę,

tą wymarzoną.

Pierścień z brylantem

do tego zakupię.

Przepiękne kwiaty

łąką pachnące.

Swoje milczenie

też gdzieś zagubię.

 

Dam Ci, co zechcesz

bo nie chcę zguby.

Marzenia ubiorę

w spełnienia wszystkie.

Chcesz krokodyla?

Kupi Ci twój luby!

Lecz na co Ci

gad ten oślizgły?

 

Bo marzę,

abyś z wszystkiego

najbardziej chciała mnie.

Ze skarbów

uczucia są najcenniejsze.

Miłość rozpala żarem

wszystkie noce i dnie.

To właśnie w życiu

jest najpiękniejsze.

 

 

Oskar Wizard

 

(fot. z Google)

Piosenka dojrzałych uczuć

nie cofnę błędnych chwil

nie cofnę przebytych lat

choćbym z siłowni

miesiącami nie wychodził

nie zmienię się

choć czasem z tym źle

a jednak będę

cały czas ci słodził

 

nie będę księciem z bajki

nie będę milionerem

choćbym całe życie

postawił na jedną

kartę

bo to już inny czas

przybyło lat

mimo to chcę kochać

wciąż i naprawdę

 

Oskar Wizard

 

Mój wróg najwierniejszy II

to wcale nieprawda

że los wystąpił

przeciw mojej osobie

ludzie nieprzychylni

też byli niewinni

samotnym

któregoś dnia

nie zostałem

dzięki tobie

przecież długo byliśmy

tak bardzo szczęśliwi

 

nie usprawiedliwiam się

nie zaciskam już pięści

utraconego czasu

też nie odzyskam

lecz teraz inaczej

odnajduję szczęście

a dawny smutek

na zawsze znika

 

wreszcie spokój

w moim sercu gości

wszystko szczęśliwie

zmierza do radosnego

jutra

pamiętam aby o radę

wciąż prosić

największego

obrońcy i wroga

patrzącego

na mnie

z lustra

 

 

Oskar Wizard

 

Być czy mieć

Bo jeśli być

to kimś i to bardzo

zaistnieć głośno

w przestrzeni

wyróżnić się

wspiąć się na szczyty

wzbudzić aplauz

poczuć się

ponad

i bardzo

 

A jeśli mieć

to wszystkiego

co dobre

w nadmiarze

i na zapas

aby przyjemnie żyć

wzbudzić aplauz

poczuć się

ponad

i bardzo

 

jeśli więc

być i mieć

prowadzi tą samą drogą

to warto być i mieć

lecz nigdy

zamiast

 

a zwłaszcza

bez ciebie

 

 

Oskar Wizard

 

Ukryte w pamięci

pamięć

zapisuje wszystko

w podświadomości

dobre chwile i złe

nadzieje i rozczarowania

wzloty oraz upadki

to

co chcemy

aby powróciło

to

o czym pragniemy

zapomnieć

 

schowajmy wszelkie smutki

wspomnień

na dnie

studni pamięci

niech pokryje je pył

z dawnych kalendarzy

i zatrzymanych zegarów

staną się żyzną glebą

na której wzrosną

doświadczeniem

nowe doznania i cele

radość

której wciąż poszukiwaliśmy

lecz dopiero teraz

odnajdujemy

pełnią zmysłów

nadzieja

coraz częściej spełniona

i miłość

która jest

wszystkim

 

 

Oskar Wizard

 

Anioł do wynajęcia

Pośród obłoków marzeń...

Wśród mgieł

aluzji i niedomówień...

O krok

od wspaniałych wrażeń...

Anioł do wynajęcia

pióra skubie.



Bo wiele ma

rzuconych propozycji.

Lecz która zasługuje

na uwagę największą?

Najczęściej brzmią,

zrób swoje

i zniknij.

On szuka

dla dwojga

opcję najcenniejszą.



Czym jest opieka

przez chwil parę?

To chyba potrafi już każdy.

Potrzebny Anioł na stałe!

Właśnie o tym on marzy.



Opiekuj się mną

za dnia i we śnie...

Potraktuję tą prośbę

poważnie.

Jeśli więc nocą

nie przytulisz się...

Anioł

z twego życia

wypadnie.





Oskar Wizard

 

 

 

(fot. z Google)

Romantyczność

Już kwiaty pną się

niebo całować.

Bociany do gniazd

znów powracają.

Zapachem łąk

można się rozkoszować.

Gwiazdy na niebie

sen rozpinają.

 

Wszędzie już słychać

nadziei melodię.

Wiatr grzeje się

w promieniach słońca.

Kto tego nie widzi,

serce ma smutne.

Bo piękno świata

nie ma końca.

 

 

Oskar Wizard

 

Daj mi wiersz

rzuć komplementem

prosto w moją twarz

uderz dobrą radą

między oczy

ściśnij krtań

wyszeptanym

pożądaniem

opisz mi gwiazdy

w blasku eksplozji

porównań

zatrzymaj na dłużej puls

skojarzeń oczarowaniem

opisz świat

topiąc go

w palecie

barwnych słów

wrzuć do ognia

trafnych spostrzeżeń

wszystkie moje definicje

 

chcę upaść na kolana

zachwycony

twoim wierszem

 

 

Oskar Wizard

 

Pewność siebie

Każdy dzień jest inny.

Zmienna jest treść

i różne zdarzenia.

Podział ról w życiu

także jest płynny.

Dlatego wciąż

się zmieniam.

 

Porzucam wczoraj,

idę do przodu.

Z nostalgii wyciągam

tylko wnioski.

Szukam wciąż natchnień

o smaku miodu.

Działam, zbędne są troski.

 

Nikomu na siłę

narzucać się

nie zamierzam.

Prawdę swoją głoszę

wyraźnie i jasno.

Do szczęścia wyboistą

drogą zmierzam.

Wierzę w swoją

szczęśliwą gwiazdę.

 

Lubię być z tobą,

nadajemy na tej samej fali.

Dłoń twoja do mojej

doskonale pasuje.

Gdy jesteś

czuję się najwspanialej.

Cieszę się, że to samo czujesz.

 

 

Oskar Wizard

 

 

(fot. z Google)

Dopowiedzenie wiosny

Lubię podziwiać

wiosenne kwiatki,

coraz bardziej

zielone drzewa.

Słońce złotem kapiące

rozgrzewa otoczenie.

Słucham z przyjemnością,

jak ptaszek śpiewa.

Budzi się we mnie

zachwyt

i wzruszenie.

 

Wszystko to cieszy,

lecz tylko

na chwilę...

Niech wiosennymi kwiatkami

dziewczyny się zachwycają...

Bo dla mnie

innych radości

jest jeszcze tyle...

Spódniczki już krótsze są,

a nogi się odsłaniają.

 

 

Oskar Wizard

 

(fot. z Google)

Przytul się

Przytul się mocno!

Przytulaj się

jak najczęściej.

Zimą i latem,

jesienią i wiosną...

Przywiążę się do ciebie,

będę prosił o więcej.

 

Popłynie w żyłach oksytocyna,

hormon przywiązania.

Słowa, choć piękne,

mają przy niej

niewielkie znaczenie.

Dotyk

prawdziwe uczucia

odsłania.

Doznamy ulgi,

znajdziemy w sobie

ukojenie.

 

Czułość nas zbawi,

odpłynie gdzieś stres...

Humor radośnie poszybuje

w kierunku słońca.

Między ramiona

mój tors śmiało weź...

Mógłbym tak tulić cię

bez końca.

 

 

Oskar Wizard

 

(fot. z Google)