Do stóp Twoich Boże się schylam

Do stóp Twoich wciąż Boże się schylam,
Wielbiąc Ciebie w oddania pokłonie.
I darując Ci Panie swą miłość
Wiersze trzymam w wyciągniętych dłoniach.

One Panie, same mówią za mnie
One lepiej potrafią się modlić,
Bo są śmielsze więc idzie im łatwiej,
Całą miłość do Ciebie wysłowić.

To co zawsze ukrywałam w sercu
I co w duszy tajemnicą było.
Moje wiersze Tobie opowiedzą,
O mym sercu co tak Cię wielbiło.

I co czuła cała moja dusza,
I co umysł mój cały przepełnia.
Wszystko znajdziesz, Panie w moich wierszach
Bo je miłość do Ciebie wypełnia.
  172 odsłon

Modlitewne noce część V

Boże Ojcze cała chcę być z Tobą
Bo Twe światło widzę wciąż w oddali,
I przenikam myślą dal chmurową
By wciąż zmierzać, ku tej światła fali.

Już z daleka błyszczy Jasność Twoja,
Choć odległe dzielą gwiazd miliony.
I me myśli co miłości pełne,
Mkną wciąż szybciej poprzez nieboskłony.

I już Twoje tylko światło widzę,
Jak rozbitek na morza bezkresie.
I wpatrzona jestem w Jego jasność,
Bo mnie Ono ku Tobie zaniesie.
  173 odsłon

Odnalazłam Ciebie Boże

Odnalazłam Ciebie Boże w mym sercu
Gdy przez ludzi tak bardzo bolało,
Gdy zostało już samo na świecie
Bo go nigdzie, nigdzie nie chciano.

Ty w nim byłeś z miłością tam swoją
Ja miłości wśród ludzi szukałam,
Ty w nim trwałeś, tu niezmiennie, ciągle
Ja o świecie wciąż tylko myślałam.

Ty czekałeś wytrwale, cierpliwie
W moim sercu przy mnie, tak blisko.
A ja ciągle serc innych szukałam
Choć niszczyły tylko wokół wszystkich.

Gdy wróciłam opuszczona i z bólem
Ty mnie swoją miłością ogrzałeś
I choć bardzo, tak bardzo zgrzeszyłam
Ty mi Boże swoją miłość dałeś.
  154 odsłon

Naucz mnie Jezu modlitwy

Tyś nas nauczał modlitwy prawdziwej,
Do Ojca Boga, który mieszka w Niebie.
Naucz by myśli kierować ku Niemu
I w Nim odnaleźć cel życia dla siebie.

Naucz mnie Jezu jak być bliżej Ciebie,
Jak z Twego życia czerpać wzorce nowe,
Jak iść wciąż wyżej, tam gdzie pnie się droga
Ku temu światłu co Niebem się zowie.

Jak dostrzec tutaj na ziemi co bólem,
Wszystko to piękno co w Bogu wzrastało
Jak ujrzeć dobro w twarzy, choć nieczułym,
Zamkniętym sercem na miłość się stało.

Jak Jezu widzieć Twoimi oczyma,
W każdym człowieku piękno jego duszy.
Jak umieć wszystkim przebaczać gdy boli,
Każdemu z ludzi choć ich to nie wzruszy.
  161 odsłon

Boże wysłuchaj mnie

Tylko Ty nade mną jesteś, Boże
Niebo, wiatr i te chmury szare.
I jesienna pustka wokoło
I serca mego bóle i żale.

Może w tej pustce co tak wielka
Usłyszysz Panie głos miłości.
Może modlitwy łatwiej dojdą,
Gdy w ciszy płyną moje prośby.

Może też łatwiej teraz będzie,
Błaganiom moim trafić w Niebie.
I może szybciej tam dolecą,
Gdy cicho mam tu, wokół siebie.

Więc w tym pustkowiu, w tym bezludziu
Ja, między niebem, ziemią staję
I  błagam Ciebie - Boże, Ojcze
Zmiłuj się nade mną Panie.
  171 odsłon

Tak dobrze w Twej ciszy Boże

Tak dobrze Panie w Twej ciszy,
Tak bezpieczna jestem w Twym spokoju.
Bo Ty zawsze jesteś przy mnie, Ojcze
W mej radości, w smutku, w niepokoju.

Jesteś, kiedy idę pustą drogą
I gdy nie ma przy mnie przyjaciela
Więc nie smucę się już, nie płaczę,
Bo Twa dobroć, Twa miłość mnie wspiera.

Jesteś każdą chwilą przy mnie Boże.
Dusza moja Ciebie wiecznie czuje,
Więc bezpiecznie przez świat ten już idę,
Bo Twa Mądrość moim życiem kieruje.
  181 odsłon

Tylko w ciszy Boga odnaleźć można

Tylko w ciszy odnaleźć Go można
Gdy bunt wszelki i walka ustanie,
Kiedy padniesz od zmagania z sobą,
Kiedy zwiesisz wojujące ramię.

Gdy sił braknie ci do dalszej walki,
Gdy nie będziesz w stanie ruszyć mieczem,
Gdy ci wszystko jedno w życiu będzie,
Gdy w bezsile na świat ten złorzeczysz.

Gdy niczego już nie pragniesz więcej,
Kiedy czekasz z utęsknieniem końca,
Wtedy przyjdzie - cicho jak świt ranny,
Przyjdzie jasny, jaśniejszy od słońca.

I podźwignie umęczoną duszę
I przygarnie do serca swojego
I niczego już nie będziesz pragnął
Tylko wiecznie należeć do Niego.
  195 odsłon

Boże w Tobie moja wiara

Los mój oddaję Ci Boże - w modlitwach
Blaskami słońca rozgrzewam je z rana,
Pytając Niebo w każdy dzień o świcie
Czy w życiu kiedyś swym będę kochana.

Czy ręka bratnia dotknie dłoni mojej
Z miłością która wprost z serca wypływa?
Czy przyjdzie w życiu kiedyś dzień ten jasny
I szczęście które wszystkie smutki zmywa?

Szczęście co wszystko w jednej chwili zmieni
I cały świat mój oziębły rozgrzeje
I już nie będzie smutnych dni w nim więcej
Do losu krzyknę - niech się co chce dzieje.

I już ze szczęścia tylko będę płakać.
I śmiać się będę od rana do nocy
Wierzę że dzień ten przyjdzie do mnie jutro
Wierzę w to Boże, wierzę z całej mocy.
  170 odsłon

Chwała Stwórcy Bogu

Wypuściłam was me wiersze, ptaki
Skrzydła swoje szykujcie do lotu
I polećcie wysoko, daleko
I rozgłoście pieśń całemu światu.

Lećcie ptaki ile w skrzydłach siły!
Poszybujcie do miast i miasteczek!
I zanieście wszędzie, wszędzie pieśni
O miłości największej na świecie!

Poszybujcie ku gwiazdom, ku słońcu
By tym pieśniom blasku swego dało!
Bo choć są gorące tak jak miłość
To i tak w nich ognia jest za mało.

I choć sercem są moim pisane,
Bo modlitwą moją przecież były.
To i tak zbyt mało w nich uczucia
Choć by nie wiem, nie wiem co mówiły.

Bo gdy wiersze chcą śpiewać o Bogu,
Gdy chcą głosić chwałę Jego Mocy,
To nie znajdą nigdzie takich rymów
Choćby wzięły jasność od gwiazd nocy,

Choćby wzięły blaski i od słońca,
Nie zdołają powiedzieć, wyśpiewać
Jak jest Wielka, Jasna i Gorąca
Miłość Boża która płynie z Nieba.
  190 odsłon

*Samhain czyli Święto Zmarłych

Znowu dzień zatoczył krąg... noc.
Jutro święto zmarłych, spotkanie dwóch światów.
Półmrokiem tonie Samhain.
W ten wieczór jesienny, zmierzch zlizuje cienie.
Rozpalone ogniska i strachem malowane twarze.
Drzewa stoją nagie,
wyłaniają się z ciemności niczym senne zjawy.
*
Nad miastem zapomnienia unosi się smog.
Po dywanach z szeleszczących liści,
idziemy zadumani nad kruchością życia.

To Zaduszki... Listopad.

Dzisiaj jeszcze w półmroku tonie, jutro od zniczy
zapłonie pożarem.
Wiatr echo modlitwy poniesie...
Schodzone buty czasu... zdeptane ścieżki życia.
  226 odsłon