Wizja pasji

Masz już znowu te same słuchawki na uszach.
Idziesz tą samą drogą do tego samego miejsca,
w którym będziesz robił dokładnie to samo
co w ten sam zeszły czwartek.
Wchodzisz po tych samych schodach
i rozmawiasz z tą samą osobą,
wspominając to samo, co ostatnio.
Ściągasz nareszcie te same słuchawki,
o których pisałeś na początku tej samej kartki.
Słyszysz jednak coś,
co wprawia cię w ten sam nastrój co zawsze.
Otwierasz drzwi do tej samej sali,
witając się tak samo,
ale za każdym razem jest tam jednak jakoś inaczej.
Inne dzielenie się innymi problemami...
Inne osoby...
Inne ruchy...
Inne uśmiechy na twarzy...z innych powodów...
Inne postrzeganie świata...
Po dwóch godzinach już inny nastrój.
lecz znowu to samo wyjście
i to samo pożegnanie.
Potem powrót do tego samego domu z innymi wspomnieniami.
Nic nie muszę
Poeta
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
sobota, 04 maj 2024

Zdjęcie captcha