Przychodzimy

Przychodzimy
odchodzimy
budujemy
i burzymy

co mówimy
czy myślimy
chcemy zostać
odchodzimy

słowa nasze
czyny nasze
to drabina
naszych starań

z uczuć naszych
most pleciemy
by był trwały
gdy przejdziemy

spojrzeń naszych
długi szereg
wśród zazdrości
i rozterek

potem wszystko
porzucimy
w środku lata
może zimy
 
***
Dział: Zamyślenie
***
ZM
  724 odsłon

Dwa naszyjniki

Twoje łzy
to bezcenne
diamenty

zbieram je
aby zrobić
dwa naszyjniki

jeden
ten świecący
ciepłym blaskiem

to zaczarowany
naszyjnik
szczęścia

drugi świeci
ciemnym
niebieskim kolorem chłodu

to naszyjnik
wyzwolenia
z bólu i rozpaczy

kiedy je złączyć
powstaje
naszyjnik życia
 
***
Dział: Zamyślenie
***
ZM
  721 odsłon

Chciałem mieć

chciałem mieć
spokojne życie
nuda zagościła
w domu

nie dbałem
o nią należycie
nuda uciekła
po kryjomu

odtąd
błąkam się uliczkami
pędzony
życia pędem

nie ma nudy
w moim mieszkaniu
za to walizki w przedpokoju
stoją rzędem


***
Dział: Dialogi wewnętrzne
***
ZM
  191 odsłon

Ślepa od urodzenia

Ślepa od urodzenia
być może niechciana
ułomna
i niekochana
zmarznięta
z braku czułości
widząca
cudze wartości
często poniżana
chociaż
jest to ciagle
ta sama
miłość

***
Dział: Proza życia
***
ZM
  812 odsłon

Nikt nie czeka

Nikt nie czeka
przybyło lat
zmienił się
nawet świat

na ganku
nie ma już nikogo
wiatr wyje
w pustych okiennicach
srogo

znajomi
gdzieś pouciekali
wyje pies z oddali
pozostał tylko
nasz las
choć i jego
dotknął czas

drzewa
wydoroślały
i młode
powyrastały
to też już nie ten sam las
długo nie było
tu nas

***
Dział: Dialogi wewnętrzne
***
ZM
  800 odsłon

Zagłada gatunku

Nadszedł
dzień ostatni
spaliny
zamknęły go w matni
woda
była zatruta

na domku
ślad ludzkiego buta
maszyny zmiotły
dom z powierzhni
nikt nad nim
nie zaśpiewał pieśni

o ostatnim potomku
gatunku jednego
co żył tysiące lat
aż razu pewnego
człowiekowi
pod but wpadł
zaginął
po nim ślad

***
Dział: Proza życia
***
ZM
  229 odsłon

Doskonali ludzie

Tutaj są ludzie
doskonali
dostali tyle
tych medali
każdy tu dumnie
wypręża pierś
szkoda że w trumnie
musieli szczeźć
 
pomniki stoją
jak wmurowane
na twarzach uśmiech
rysy te same
koszmarna wizja
tej długiej sali
straszy komuny
grozą z oddali
 
***
Dział: Polityka
***
ZM
  896 odsłon

Marsz

Depcząc kanony codzienności
przedzieramy się przez piekło dnia codziennego
omijając żebrzących litości
złamanych walką z własnym ego

nasz czas nie stoi w miejscu
nietoperze zwołują kruki i wrony
czekając na pierszy nasz krok
ten jeden ten pomylony

walką stwardniałe dłonie
tak samo jak nasza dusza
niech nikt nie wyciąga do niej
swej ręki bo to nas nie wzrusza

myślimy tylko o jednym
codziennie idąc z mozołem
aby dotrzeć do dnia następnego
i nie dać się porwać żywiołom

***
Dział: Proza życia
***
ZM
  837 odsłon

Mistrz

Hołdując estetyce poznania
włożyłem różowe okulary
na spotkanie z mistrzem

zastawszy go w pozie kontemplacji
usiadłem skromnie z boku
czekająć na jego zaproszenie

po dłuższej chwili zniecierpliwony
odezwałem się do mistrza
przedstawiając się

odejdź z moich myśli
samolubny uzurpatorze kreowania
odezwał się nie patrząc na mnie

ależ ja jestem tutaj
zdążyłem cicho wyszeptać
kiedy on wstawszy wyciągnął pistolet

jak nie wyjdziesz z mojej głowy
to przestrzelę cię na wylot zawołał
w wielkim pośpiechu wybiegłem za drzwi

teraz mogłem z czystym sumieniem
napisać artykuł o genialności
naszego wielkiego mistrza

***
Dział: Proza życia
***
ZM
  704 odsłon

Przekroczyć próg

Przekroczyć próg
odwagi
to nic nie kosztuje
a jeśli się zdenerwuje
nie ma na co liczyć
przecież ona milczy

trochę jestem naćpany
ale tylko trochę
no wiesz dostałem
odmówić nie chciałem
potem trochę balowałem
no i do ciebie wracałem

o kolory jak tęcza
wszystko się rozkręca
kształty się wyginają
wróble do mnie gadaja
myszko moja kochana
powrócę do rana

dlaczego masz wąsy
i ogon kosmaty
płaszcz masz cały w łaty
czemu mówisz uszami
doktorze po co te krzyki
niepotrzebne te całe zastrzyki . . .

***
Dział: Dialogi wewnętrzne
***
ZM
  694 odsłon