Opustoszałe plaże -
tkwią w jesiennej zadumie
fale pochłaniają mokry piasek
linia horyzontu
wtulona w przestrzeń nieba
wiatr - smutek rozwiewa
nostalgiczny krajobraz
z chłodem idzie w parze
senność dni - pisk mew nad wodą
tęsknota za widokiem
barwnych parawanów
turystów na plaży
dzieci budujących zamki z piasku
opalonych ciał na kocach -
od wody i słońca blasku .
autor : Helena Szymko/
foto z Google/
W krzywym zwierciadle -
zniekształcone obrazy
ukazują kalectwa ślady
w niewoli umysłu
brak już sił i wiary
że życie popłynie
jasnym światła torem
odrodzi się na nowo
umysł zniewolony
otworzą się jak w księdze
lepsze życia strony
staną się motorem
ludzkiego przetrwania
znikną mrok i ślady
trwałego kalectwa
człowiek będzie wolny -
z choroby wyzwolony .
autor: Helena Szymko/
Jak krótkie życie motyla -
naszej młodości są chwile
jak wszystkie kwiaty na ziemi
dodają uroku w przyrodzie
tak młodość tryskająca życiem
podobna bystro płynącej wodzie
czas tak szybko upływa
więc cieszmy się tym co mamy
każdego dnia przeżyta chwila
niech nam życie umila
jak łódź po wodach oceanu
pokonuje wzburzonych fal przeszkody
tak nasze życie choć już niemłode
potrafi pokonywać wszelkie losu trudy
dawnych lat minione chwile
bywa że łezką się jawią
czasy młodości-jak krótkie życie motyla
na zawsze w sercu ślad pozostawią
autor: Helena Szymko/
foto z netu/
Podaruję ci - cały urok nocy
ona otuli cię swoim snem
i uśmiech gwiazd ci podaruję
gwiazdy - mają w sobie dość magicznej mocy
przyfrunę do ciebie na skrzydłach miłości
z powiewem wiatru nocy
ukażę ci świat pełen doskonałości
gdy tylko spojrzysz w nieba oczy
ujrzysz bezkres prawdziwej miłości
to świat niebiański on zauroczy -
twoje serce pełne wrażliwości .
autor: Helena Szymko/
Ty wciąż próbujesz sobie wmówić
że ty i ona to nie miłość -
to nie twoja jeszcze przystań
bo inną już obrałeś drogę
to na pewno jeszcze nie to
za czym z tęsknoty serce ściska
gdy wątpliwości cię zmyliły
zacisnął się już krąg rozstania
znów zatęskniłeś za dziewczyną
już pragniesz nieba w jej spojrzeniu
rąk aksamitu ciała dotyku
lecz ona zmierza inną drogą
twoje wołanie wiatr zagłusza
już zapewnienia nie pomogą
że pragniesz tęsknisz
ona nie słyszy - wokół tylko
bezmierna głusza .
autor: Helena Szymko/