Stacja
W kolejce zmartwienia stoją
nic nie przemija samo
dłonie obracają czas w zegarze
jutro będzie zwykłe
ból ziemskiego piekła
narasta czasem nie z woli Boga
tylko ludzkiej pogoni
za uciekającym pociągiem lat
coraz szybciej coraz szybciej
oddala się turkot kół
w tym samym rytmie co życie
jak daleko od stacji ostatniej?
Komentarze