Zwyczajne życie
Dzieciństwa słodkiego nie miała
w kurnej chacie nie mieszkała
ale do raju było daleko
do szkoły pod górkę
za to ze szkoły z górki
po drodze las pola
najbardziej lubiła gruszę
co rosła przy miedzy
słodkie gruszki rodziła
cień dawała rozgrzanej głowie
wakacyjną porą
ani dobrze ani źle jej nie było
wszystko co potem miała
sobie zawdzięczała
i tak w zwyczajnym życiu
wyrasta się na człowieka.
Komentarze