Depresja
Wystraszyłam się słów.
...zmalałam.
Ukryłam się za ścianą milczenia.
Tyle myśli... Moje dzisiaj
określa jedno słowo
marazm.
Depresja to tylko szczyt góry,
słowa wszystkie jak wyrok.
Grunt usuwa się spod nóg,
niepewność jutra - życie boli.
Pigułki, które przepisał lekarz
są kolorowe - tylko one.
Reszta jest czarno- biała.
Komentarze 2
Dobry wiersz ukazujący stan depresji. Ale pigułki to nie wszystko. Dobre są spotkania terapeutyczne. A przy okazji można tam poznać wspaniałych ludzi. Pozdrawiam.
Kroplo, wszystkiego dobrego dla Ciebie! Nie doświadczyłam depresji, więc się nie znam... Doświadczałam
natomiast samotności, która ma chyba dużo wspólnego z depresją. Wiesz, ja mam dla siebie tak ogromną wartość, że nikt i nic nie jest w stanie sprawić bym miała " czarne" myśli. Wiele widziałam, wiele złego doświadczyłam, ale ta wewnętrzna siła która mnie nieustannie napędza, nie pozwala bym upadła. Życzę Ci takiej siły! Nigdy się nie poddawaj! Masz tak bogatą duszę - widzę to w Twoich wierszach. Nigdy nie wątp w siebie!