Poezja Ikara.
Poezjo!
Łabędzi krzyku
oczekującym pierwiosnków.
Lotem Ikara wstępuję na niebo...
Nawet zimą
czarujesz serce wiosną.
Dodajesz życiu blasku
i miodu przedniego.
Wzlatuję na twoich skrzydłach,
aby dotknąć słońca.
Wśród gwiazd
przytulam okruchy radości.
Lot pełen marzeń
niech trwa bez końca!
Zwłaszcza tych
o szczęściu
oraz miłości.
Lecz wyżej nieba
wielki mur prozy
zbudowano.
Jak ćma wciąż uderzam
tracąc skrzydła atramentowe.
Od wieków upadki Ikara
z zachwytem
oglądano...
Lecz ja u stóp ci kładę
wzruszenia nowe.
Oskar Wizard
Komentarze 1
Cudowna melancholia. Jak zawsze pod wrażeniem wiersza.
Pozdrawiam