Wszystko to prawda, z wyjątkiem kontaktów z płcią przeciwną. Milczenie często traktują jako afront. Swoją drogą podziwiam ten zachwyt nad panami, którzy paniom mówią, mówią i mówią o... niczym. A one... zachwycone. Udają? Pozdrawiam serdecznie.
Wszystko to prawda, z wyjątkiem kontaktów z płcią przeciwną. Milczenie często traktują jako afront. Swoją drogą podziwiam ten zachwyt nad panami, którzy paniom mówią, mówią i mówią o... niczym. A one... zachwycone. Udają? Pozdrawiam serdecznie.
Sądzę Oskarze, że kobieta lubi być adorowana, zdobywana, słyszeć, iż jest piękna, że się ją kocha. Gdy podenerwowana, bo życie... moim zdaniem lepiej milczeć, a dopiero po pewnym czasie wrócić do rozmowy. Ciekawi mnie twoje zdanie w tej kwestii. Pozdrawiam serdecznie.
Sądzę Oskarze, że kobieta lubi być adorowana, zdobywana, słyszeć, iż jest piękna, że się ją kocha. Gdy podenerwowana, bo życie... moim zdaniem lepiej milczeć, a dopiero po pewnym czasie wrócić do rozmowy. Ciekawi mnie twoje zdanie w tej kwestii. Pozdrawiam serdecznie.
Komentarze 4
Piękny i bardzo pouczający wiersz. Pozdrawiam serdecznie
Pięknie dziękuję Wiesławo. Serdeczne pozdrowienia.
Wszystko to prawda, z wyjątkiem kontaktów z płcią przeciwną. Milczenie często traktują jako afront. Swoją drogą podziwiam ten zachwyt nad panami, którzy paniom mówią, mówią i mówią o... niczym. A one... zachwycone. Udają? Pozdrawiam serdecznie.
Sądzę Oskarze, że kobieta lubi być adorowana, zdobywana, słyszeć, iż jest piękna, że się ją kocha. Gdy podenerwowana, bo życie... moim zdaniem lepiej milczeć, a dopiero po pewnym czasie wrócić do rozmowy. Ciekawi mnie twoje zdanie w tej kwestii. Pozdrawiam serdecznie.