XIV zamyślenie
Chryste Panie
Tyś dobrowolnie
z miłości do ludzi
poniósł haniebną śmierć
za grzechy każdego z nas
a my jesteśmy niezmiennie
przygniatającym Cię rumowiskiem
od tysięcy lat
sypią się lawiną
nasze zbrodnie
kaźnie
i cierpienia
zadawane Tobie
w drugim człowieku
Ty jednak wciąż
powstajesz z grobu
naszych win przeklętych
i Zmartwychwstały
ponad
wiekami
TRWASZ
Komentarze 6
Tylko Ty Jezu mogłeś nas tak umiłować, że oddałeś za nas swe życie, a my niepoprawni błądzimy dalej. Pozdrawiam serdecznie
Wiesławo, składam podziękowanie za to, że przyjęłaś moje zaproszenie w ten Wielki Piątek i zechciałaś pochylić się nad "Zamyśleniami na Drodze Krzyżowej". W ten sposób w nawiązanym dialogu duchowym stałaś się współautorką powyższego poematu poprzez twoje krótkie, ale bardzo treściwe odniesienia. Z całego serca pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.
Droga Krzyżowa daje czas na rozmyślanie jakimi niedoskonałymi
ludźmi jesteśmy wobec miłości Boga. Kto jednak z tego zdaje sobie sprawę
stara się choćby małymi kroczkami zmieniać rzeczywistość na lepszą,
przeżywając mękę, śmierć i Zmartwychwstanie Chrystusa. Pozdrawiam i życzę zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych.
Kazimierzu, Droga Krzyżowa jest zjawiskiem ponadczasowym, choć miała swoje historyczne miejsce i czas, to zawsze dzieje się tam, gdzie jest człowiek. Pozdrawiam i odwzajemniam życzenia wielkanocne.
Uczestniczenie w "Zamyśleniach na Drodze Krzyżowej" było dla mnie jak już poprzednio wspomniałam wielkim duchowym przeżyciem, tym bardziej dla mnie cennym, że ze względu na zdrowie niewiele mam okazji bezpośredniego uczestniczenia w tego rodzaju uroczystościach w kościele. A wyróżnienie mnie współautorstwem Poematu uznaję za wielki zaszczyt, za który z całego serca dziękuję. Pozdrawiam serdecznie
Każdy wiersz pisany "do szuflady" lub dla samego siebie, nie spełnia swojej roli. Wiersz potrzebuje drugiego człowieka. Serdecznie pozdrawiam.