SKOWRONEK

Ogród obrósł zielonym płotem

skowronek umila dzień śpiewem

 

Tak urozmaiconym i cudnym

melancholijnym biesiadnym

 

Podniósł z płotu skrzydła

wpadając w niebios sidła

 

Tam śpiewa usiadłszy na chmurze

w anielskim podniosłym chórze

 

Poszybował nadrzeczne gąszcze

rozweselił piosnką chrabąszcze

 

Teraz na polu uprawnym orze

serca smutne rozweselić może

 

Potem spoczął na dostojnym drzewie

i dziobie zielonkawo - brązowe igliwie

 

Dotarł biedak resztkami sił do gór

zdobył tonacjami zamczyska mur

 

I znów odpoczywa po rejsie na płocie

nuty wyśpiewując z motylem we flircie

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

 

KWIATY
BRZOZA
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
niedziela, 28 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha