Miłość

W strumieniu wejrzeń
się przechadza
miarowym krokiem
ogarnia duszę i serce

tętno przyśpiesza
a ciało płynie
w nutach oddechów
i w dreszczach uniesień

płoną oskrzydlone jaźnie
ogniskiem Hestii
motylki mam w brzuchu
zalane winem

i jak Erosa strzałem
wpadam w twoje ramiona
całuję herbatnikowe usta
i urocze dołeczki w policzkach

tam jest wygwieżdżone niebo


Kazimierz Surzyn

Nie ma czego
Wszystko głosi chwałę Stwórcy
 

Komentarze 2

Gość - Wiesława Waliszewska w piątek, 15 maj 2020 11:12

Piękny wiersz Kazimierzu o niezwykłej i wyjątkowej miłości. Życzę zdrowia w tych trudnych czasach. Pozdrawiam serdecznie

Piękny wiersz Kazimierzu o niezwykłej i wyjątkowej miłości. Życzę zdrowia w tych trudnych czasach. Pozdrawiam serdecznie
kazimierzsurzyn@gmail.com w piątek, 15 maj 2020 14:24

Dziękuję bardzo Wiesławo za życzliwe słowa. Odwzajemniam życzenia zdrowia i wszystkiego dobrego. Pozdrawiam ciepło, udanego weekendu.

Dziękuję bardzo Wiesławo za życzliwe słowa. Odwzajemniam życzenia zdrowia i wszystkiego dobrego. Pozdrawiam ciepło, udanego weekendu.
piątek, 26 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha