,,Gdy utonęły... - na 1,2 Listopada "

Gdy utonęły kartki kalendarza waszej Doczesności,
I wtopiły się w oceny wieczności
zatrzymał się czas,
Myśli pobladły, łzy jak wodospad popłynęły
Z nurtem tęsknoty co do reszty rozpala,
Co wszystkie brzegi żałoby, smutku zniewala,
W Nadziei że przekroczyliście furtki wieczności,
Wierzę że radujecie się w nieskończonej radości,
I modlitwę za was w krainę niebios zanoszę ,
O zbawienie waszych dusz gorąco proszę,
I wspominam stronice waszych ksiąg życia gdy byliście z nami,
Gdy dzieliliście się radościami, ale także
i smutkami,
W Wszystkich Świętych, Dzień Zaduszny
rozpalam w swym sercu światło wdzięczności wierząc że jesteście zatopieni w Boskiej wieczności,
I dni które wam się skończyły,
I spadły jak liście obumarłe z drzewa życia
z duszami lekkimi na żyzną ziemię końca waszego czasu,
Zapukały do was wraz z modlitwami
za wasze piękne duszę,
Palą się znicze te światełka Pamięci,
Wstawiajcie się za nami u Boga
Tacy jesteście pięknie Wniebowzięci.
Dziś Niebo rozdzwania się jak dzwony
pięknymi modlitwami, zapisują się myśli
wartościowymi zapisami,
Za świątynie dusz pięknych
W Bogu myślach Świętych;
Piszę więc ten wiersz
bo dni wspomnień waszych nadeszły,
Schodami myśli do was się wspinam ,
I wasze dni z nami nutą nostalgii sobie
przypominam !

1.11-2.11.2020

 
 
 
Czytaj wiersz
  1070 odsłon

,,Nostalgia, Pamięci Miłość"

Nostalgia płynie rzeką Wspomnień,
Nostalgia płynie rzeką Tęsknot,
Szumi czasem Domu Wieczności
I płonie Pamięci wielkimi drzewami
razem z ich silnymi fundamentami,
Korzenie Tęsknoty rozrastają się
z każdym dniem, miesiącem, latami,
Bogate w niejedne Przeszłości łzy rozstania;
Nie wszystek pomrą
póki Pamięć o nich się świeci,


Łza co w duszy niejedna się zbiera
nieprędko wyschnie !
Płynie, wciąż płynie korytem Doczesności
Póki o nich pamiętamy
duchowe skarby Pamięci piękne w sobie
z nimi mamy !


I cichym spojrzeniem układamy swe myśli,
modlitwy myśli,
My z nimi byliśmy...
My ich kochaliśmy,
Światełko Pamięci im zapalamy
I dalej kochać będziemy,
Na swej ścieżce życia ku Wieczności
zmierzamy wciąż do nich
Pamięcią Miłości !
[*][*][*]

Czytaj wiersz
  1019 odsłon

Radość z codziennego istnienia

 

Słyszałem Cię
Zaśpiewałaś w moim sercu,
Zakwitły kwiaty dzięki Tobie w mej duszy,
Podlałaś je swym niezwykłym sokiem w szczęście moje kochane.
Moja droga życia została umocniona, i dąży spokojnie
Tunelem do Ciebie zaufania o Przeznaczeniu,
Słyszałem Cię,
Odegrałaś koncert w mej duszy,
Chcę biec z Tobą po łąkach Przyszłości,
Po łąkach Miłości, Przyjaźni,
Po łąkach Dobroci, kochanych Wartości !
Letnim strumieniem Ciszy koisz mnie codziennie,
Śpiewam z Tobą, i skaczę po łąkach zadowolenia,
Bo dzięki Tobie doznaję wielką radość z codziennego istnienia !!! ???

Czytaj wiersz
  774 odsłon

Kochajmy ludzi póki nie odejdą

Jak kwiat póki nie obumrze,

Jak liść na drzewie póki nie uschnie,

Jak pamięć o tych, którzy odeszli  póki nie wygasła

Tak my kochajmy ludzi póki nie odejdą !


Kochajmy ich  w radości, i smutku,

Z pięknymi myślami,

Chodźmy zawsze z nimi ścieżkami życia – pięknymi alejami !

Niech powieje dla nich Żar nieskończonej  Pamięci, i Wdzięczności,

W pięknych krainach życia, i trwałej Miłości !

Niech niejedna kropla stałej naszej Pamięci drąży jej Miłości skałę

I wschodzi w jej linii brzegowej i dotyka swym Radości ciepłem splecione ręce duchowo łącząc się z nimi, i jaśniejąc

Promieniami Miłości okazale !

 

Tak szybko odchodzą kochane osoby,

Gdzie jesteście ?

Zegar Czasu przebrał je w ubrania Wieczności,

Oni teraz radują się w Wiecznej, Boskiej Miłości  !

Wieczność przyszła, a czas tempem światła tak szybko ją przywołała !

I zamknęła się księga życia, i dom żywota doczesnego na zawsze pozamykała !

Przewracają się prędko kolejne księgi naszego i ich życia

Strony !

 

Gdy paliła się moja Radość z wami,

A bagno smutku próbowało ją zatopić

Gasiliście ją swym promiennym

Uśmiechem, pocieszeniem,  słowem

Które wznosiło ją na wyżyny Euforii ratując przed spaleniem,

I całkowitym zniszczeniem !

 

W waszych oczach Przyjaźni była dobroć i Miłość,

Z barwą aksamitu, delikatnej ambrozji;

Śpiewała zawsze jak skowronek o poranku z pięknymi nutami

z niezwykłymi romantycznymi nastrojami !

 

Dotykacie mnie swym Wspomnieniem,

Dotykacie mnie tak uroczo,

Pamięć o Was jest dla mnie

Jak rześka ulga po upalnym dniu.

Wzlatuje z wami do tamtych chwil

Nieskazitelnych, pięknych momentów,.

Tych pięknych pisanych kronik mego życia z wami

Błyszczących, cudownych diamentów !

 

I szybko odchodzą ,

Na zawsze odchodzą,

A potem już tylko przedmioty,

I Wspomnienia pozostają,

I niejednokrotnie okropne bóle po stracie

Na sercu cierniowe ślady goryczy i smutku tak mocno doskwierają !

 

Nim łan zboża Doczesności nie zwiędnie,

Nim ptaki duszy życia Wieczności jeszcze nie śpiewają,

Spojrzyjmy w serca,  

Utkajmy piękne, dojrzałe wartości,

Każdego dnia starajmy się wylewać swą szczerą,  ciepłą  dobrocią,

z uczuciem w prawdziwej do kochanych nam osób Miłości !

 

Gdy ich słowa umierają, i zatrzasną za sobą drzwi my jesteśmy

W Tęsknocie , i wisimy w rozpaczy otchłani,

Oni Czekają na nas tam w niebiańskiej , u góry przystani !


Spieszmy się kochać ludzi,

Póki ich dusza w Wieczności na stałe się nie obudzi,

I kochajmy ich przez cały piękny, bezcenny  przez ten Boga dany

Na Ziemi czas,

Niech dobro do ludzi zawsze, i pięknie wypływa  wielkim Wodospadem,

I tryska wielkim strumieniem Miłości wśród nas !

 

Niech nasze serca będą dla ludzi zawsze pięknie otwarte,

Bo życie dla pięknych chwil, bezcennych wartości, i Miłości

Jest tak wiele warte !

 

Nostalgia, smutek, żałoba

dla kogoś zaczyna się inna droga,

Droga do wieczności do Pana,

otwiera się wiekuista brama,

idziemy przez całe życie tam,

spotkamy się u raju bram

----------------------------------------------

Za ten wiersz otrzymałem 1 miejsce w konkursie recytatorskim w 2019 roku !

 

Czytaj wiersz
  830 odsłon

Moja Przyjaźń

Muskają mnie płatki Skrzydeł Anioła

Delikatnym Tonem Pocieszenia

Ocierają wrażliwe Łzy z mej Twarzy

Podnoszą mnie Twoje słowa na Duchu

Choć wystarczy że Jesteś

Tak Po Prostu

 

W bezinteresownym momencie

Byłaś, Jesteś, Będziesz

Zapalam Tobie w Podzięce

Kolorowe Szaty mych Ubrań Duszy mojej pozłacanych

niespotykanej Wdzięczności

 

Zmywasz mi z mej Twarzy Cierpienia, Problemy

Oczyszczasz swymi kroplami rosy

z swego aksamitnego Serca przynosząc mi Ulgę

Z Tobą jak ptak jestem ten lekki, i jak ten Orzeł Mocny

Rozwijasz mi ponownie Radość jak dywan Zieleni Nadziei,

I odganiasz złe wiatry, i siły złych mocy, słabości, goryczy

 Muskasz mnie Pocieszeniem, Dotykiem Aniele Wspaniały

Jesteś jak Cichy, Piękny Anioł, który zawsze jak zapominam jak latać

podtrzymuje mnie, i dodaje mi skrzydeł

Muskasz mnie swą Dobrocią ?, nie pozwalasz bym zatonął

w bagnie okropnego smutku.

Wynosisz mnie na powierzchnię Radości ?

I choć trawa, i Przyroda bledła by wokoło

Ja z Tobą Moja Prawdziwa Przyjaciółko zawsze mam wesoło !

Dziękuję…Za wszystko !

------------------

Za ten wiersz otrzymałem 2 miejsce w konkursie recytatorskim w 2018 roku

 

Czytaj wiersz
  765 odsłon