Przypowieść o zagubionej drachmie
Fragment książki dla dzieci " Opowieści o Jezusie"
Pewna kobieta dziesięć drach miała.
To duża ilość, więc je schowała.
Lecz jeden pieniądz gdzieś zagubiła,
Stratą się swoją bardzo martwiła.
Przegląda półki, odsuwa sprzęty,
Zapala światło, zagląda w kąty.
Znalazł się wreszcie, był aż pod szafą.
Sąsiadki chodźcie, popatrzcie na to.
Leżał tu sobie, pewnie mi upadł.
Cieszmy się, bo się znalazła zguba.
I Bóg się cieszy, gdy się zmieniamy,
Gdy z naszych grzechów się poprawiamy.
Bo kiedy w życiu swym źle czynimy,
To poprzez grzechy my się gubimy.
Lecz Bóg nas szuka i odnajduje,
Bo On nas wszystkich zawsze miłuje.
Pewna kobieta dziesięć drach miała.
To duża ilość, więc je schowała.
Lecz jeden pieniądz gdzieś zagubiła,
Stratą się swoją bardzo martwiła.
Przegląda półki, odsuwa sprzęty,
Zapala światło, zagląda w kąty.
Znalazł się wreszcie, był aż pod szafą.
Sąsiadki chodźcie, popatrzcie na to.
Leżał tu sobie, pewnie mi upadł.
Cieszmy się, bo się znalazła zguba.
I Bóg się cieszy, gdy się zmieniamy,
Gdy z naszych grzechów się poprawiamy.
Bo kiedy w życiu swym źle czynimy,
To poprzez grzechy my się gubimy.
Lecz Bóg nas szuka i odnajduje,
Bo On nas wszystkich zawsze miłuje.
Komentarze