Szkic słowem

 

kiedy znikasz uporczywie

zostawiasz pamięć

słów nieodgadnionych

nastrój pogodny

w milczeniu

zamiera

 

w oczekiwaniu

na nowe wiersze

liczę minuty

zegara zdarzeń

i kreślę puste

dni

w kalendarzu

 

stłumiona tęsknota

ukryta pod powiekami

nie pozwala zasnąć

limit spełnionych marzeń

został przekroczony

 

czekam na nowe słowa

z którymi kiedyś

znów mnie odwiedzisz

bo wiersz bez świeżego

westchnienia

nie ma sensu

 

 

 

Oskar Wizard

 

 

Zimowe pozdrowienia
Pióro
 

Komentarze 6

D. Adalberto w sobota, 22 grudzień 2018 22:07

"bo wiersz bez świeżego/westchnienia/nie ma sensu" - piękne i warte zapamiętania.

"bo wiersz bez świeżego/westchnienia/nie ma sensu" - piękne i warte zapamiętania.
Oskar Wizard w piątek, 28 grudzień 2018 11:20

Czasem ,,łapię się" na tym, że niektóre swoje przemyślenia sam powinienem zapamiętać (zanotować). Pozdrawiam serdecznie.

Czasem ,,łapię się" na tym, że niektóre swoje przemyślenia sam powinienem zapamiętać (zanotować). Pozdrawiam serdecznie.:)
Katarzyna Wysocka w poniedziałek, 24 grudzień 2018 04:40

Wiersz bardzo mi się podoba...
Delikatnie, pięknymi słowami wyrażony...
Pozdrawiam ciepło

Wiersz bardzo mi się podoba... Delikatnie, pięknymi słowami wyrażony... Pozdrawiam ciepło :)
Oskar Wizard w piątek, 28 grudzień 2018 11:20

Pozdrawiam gorąco.

Pozdrawiam gorąco.:)
Gość - Anna w poniedziałek, 24 grudzień 2018 21:25

Piękny!

Piękny!
Oskar Wizard w piątek, 28 grudzień 2018 11:21
poniedziałek, 29 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha