Wolność

Wolność. Co to jest? Co to znaczy?
Nie musieć, a chcieć.
Nie słyszeć, a słuchać.
Nie patrzeć, a widzieć.
Nie wiedzieć, a czuć.
Nie robić, a czynić.
Bez karty, grafiku czy komórki.
Nie patrzeć na wskazówki lecz liczyć dobre chwile.
Pozwolić im trwać.

Nie dla mnie to. Jeszcze nie dziś.
  1119 odsłon

Nasze plany i marzenia

Nasze plany i marzenia,
koryguje, zmienia czas,
by nauczyć nas pokory,
wciąż niepewność wzbudza w nas.

Niepewność i trudne chwile
zmuszają nas do myślenia,
co tak naprawdę jest ważne,
a co jest bez znaczenia.

Nie planujmy swego życia,
bo jest już zaplanowane,
ktoś to już za nas zrobił,
już wszystkie karty rozdane.

Z podniesionym czołem przyjmujmy,
to co niesie nam życie,
porażki znośmy z pokorą,
a łzy ocierajmy skrycie.

Pielęgnujmy miłe wspomnienia,
w trudnych chwilach przydać się mogą,
nie wyzbywajmy się marzeń,
bo one też nam pomogą.

Zostaje nam jeszcze nadzieja,
która jest zawsze z nami,
i wiara, że Opatrzność czuwa
i nie jesteśmy sami.
  1360 odsłon

Rozgwieżdżone niebo

Rozgwieżdżone niebo
Brakuje mi słów, słów brakuje,
By opisać ten stan, to co czuję.
Zatrzymać tę ulotną chwilę,
Tylko czuć i nie myśleć tyle.
Wśród gwiazd migoczących na niebie,
Czuję Ciebie, widzę tam Ciebie.
We wszechświata bezkresnej głębinie,
Wszystko rusza się, pulsuje, żyje.
Rozgwieżdżony nieboskłon bez końca,
Ja na trzeciej planecie od Słońca.
Wokół cisza, stoję cichutka,
Jak kosmiczny okruch malutka.
Konstelacji gwiezdnych różne wzory,
Asteroidy, komety, meteory.
No i ten nasz najbliższy satelita,
Jego drogą nasza ziemska orbita.
Gwiazdy rodzą się, płoną i gasną,
Mają swoje życie zanim zasną.
Może w jasnych gwiazdach Mlecznej Drogi,
Zobaczymy „wystające Boże Nogi”.
Ja nie muszę rozumieć jak to działa,
Skoro czuję się cząstką tego ciała.
Z punktu w jakim się znajduję,
Ledwie skrawek nieba obserwuję.
A mój umysł jest zbyt ograniczony,
By zrozumieć, ten świat nieskończony.
W granatowej kopule wszechświata,
Płoną gwiazdy, wokół nich poświata.
A ja stoję z zadartą głową i czuję,
Że brakuje mi słów, słów brakuje.
  1490 odsłon

Stany ponad depresyjne

W samej rzeczy
utkwiły moje oczy

ponad
nie widać już dna

w dniu
krótsza od spojrzeń
umieram
  1202 odsłon

Mój zakochany

Tak prymitywnie
jakbyś tylko ty potrafił
składać myśli w opoki
ramionami

otaczasz wszechczas
z bytów nad(powszechnych)
mówisz wzruszeniami

kocham
będę końcem.
  1042 odsłon

Barwy uczuć

Wymaluję na Twej twarzy
Radość, podziw i zdumienie,
Twoim oczom nadam blasku,
By witały mnie uśmiechem.

Odnowię w sercach naszych
Miłość, szczerość i oddanie.

Bliskości nadam ciepłych barw,
Błękitem zatrzymam niepokoju wiatr.

Wymaluję na swej twarzy
Troskę, wierność i tęsknotę,
Abyś wtedy, gdy wyjeżdżam,
Czekać mogła znów spokojnie.
  1975 odsłon

Życie po antrakcie

Czekam z nadzieją by po antrakcie
Móc zobaczyć dalszy ciąg przedstawienia.
W twoich oczach widzę niepewność .
Uśmiech zmysłowy nie chce zdradzić zakończenia.

Komedia z dramatem w pierwszym akcie
Na przemian rodziły emocje i mąciły miłości wody.
Kto reżyserem ?  Kto widzem ? Nie wiemy.
Nie znasz prawdy o tęsknocie i wyczekiwaniu zgody.

Ile jeszcze ciekawych aktów przed nami ?
W korytarzu życia zabrzmiał kolejny dzwonek.
Trzymając w ręku zmięty bilet na miejsca wracamy.
Obejrzeć czy reżyserować ? Kto nam to powie?

Biorę papieru skrawek i piszę nieśpiesznie,
Chcę nadać właściwy sens nierozumianym wcześniej słowom.
Usiądź przy mnie … proszę … zająłem ci miejsce
Napiszę ciąg dalszy tej sztuki … chcę być tylko z tobą.
  1014 odsłon

Powroty

Kiedy słońcem księżyc się staje
głuchą ciszą pustych chodników
spaceruje cień samotności
wsłuchany we własne kroki

usta łapią powietrze bez słów
liść zbłąkany przykuwa uwagę źrenic
włosy rozwiewa chłodny wiatr
aż dłonie skryły się w kieszeniach

co chwilę chmury zabierają cień
już go nie ma, tylko słychać kroki
dziś już nie padnie żadne słowo
a jutro …? bezgłośne rozmowy na temat

to już ostatnia para butów
zbyt dużo chmur … a już się nie słyszę
czy znowu słońce rozpocznie dzień
 a księżyc znajdzie swoje miejsce w oczodole nieba?
 
już się nie słyszę
jeszcze nasłuchuję.
  1087 odsłon

Noc

JESTEŚ
Znów szukam swojej gwiazdy
na niebie roziskrzonym.
Słyszałem, ma ją każdy,
przecież są ich miliony.

I jak gminna wieść niesie
każdy ukradkiem zerka,
czy w dalekim bezkresie
błyska jego iskierka
 
Moja ze mną żartuje,
taką już ma naturę.
To mi się pokazuje,
to chowa w czarną dziurę
 
Twoja przy niej błyskała,
bawiła swą jasnością,
aleś mi ją zabrała
wraz ze swoją miłością.
 
Wiele lat na swe gwiazdy
spoglądaliśmy razem.
Teraz osobno każde
wśród ciemnej nocy marzy.
 
I sam nie wiem dlaczego
wraca tamto wspomnienie,
gdy inne patrząc w niebo
wypowiadam życzenie.

Dziś brakuje mi ciebie,
a wśród gwiezdnej zamieci
moja gwiazda na niebie
samotnie dla mnie świeci.
  1105 odsłon

Komar

Przybzykał komar raz do komara
jaka z nas bracie dobrana para
tacy światowi niezłomni tacy
z jednego gniazda bo my rodacy

Wiesz ja widziałem przeróżne cuda
wzloty upadki jutra ułuda
blady o świcie syty z wieczora
ten czas jest dla nas harce swawola

Nocne wypady świecą neony
trochę szampana rano wstawiony
czekam ofiara sama się pcha
proste to takie jak 2x2

Sączę wysysam cieplutką łykam
czerwoną słodycz za chwilę znikam
na złość to robię tym tępym wyjcom

-wiesz bracie jesteś zwykłym krwiopijcą
  1607 odsłon