Moja modlitwa

Ojcze ludzi zwierząt roślin bytów
charakterów instynktów zieleni mitów
który patrzysz błękitnymi oczyma nieba
z miejsca środka z tam gdzie nic nie trzeba
kiedy Twój palec nosa mojego dotyka
uśmiecham się niezrozumienie znika
niech widzę innych rozpalony snami
w miłości mojej Twoimi oczami
prowadzisz drogą krętą doświadczania
dla dobra duszy mego wzbogacania
chlebem podzielisz biedaka bogatego
kłosy zbożowe siejesz dla każdego
miłość bez granic i bezwarunkowa
dajesz parasol kiedy mokra głowa
szanując innych o codzienność proszę
i dla żebraka znajdę jakieś grosze
w chwilach słabości przyślij swe Anioły
niech piórkiem gilgocą gdym w ciemnościach goły
niech nie zapomnę że Ty Jesteś całym
źródłem jasności Stwórcą Doskonałym.

  1987 odsłon

Niezwykłe szczęście

Gdy miłość nie daje Ci spać,
I czasu nie tracisz na liczenie gwiazd,
I do serca tulisz swe niezwykłe szczęście,
I mówisz: kocham,
Tak bardzo kocham,
I kocham coraz goręcej,
To warto wyrazić to także wierszem.
  1453 odsłon

Wrażliwość

Mą wrażliwość kształtowały:
Oczy matki, co kochały,
Ciepło dłoni, gdy głaskały,
Mądre słowa, co przetrwały.

Mą wrażliwość kształtowały:
Polne kwiaty, co wzrastały,
Leśne ptaki, gdy śpiewały,
I strumyki, co szumiały.

Mą wrażliwość kształtowały
Te dziewczyny, co kochały
bezgranicznie swoich drani,
I ich troski, gdy je miały,
I dramaty, co się działy.
  1243 odsłon

Nie skrywajmy uczuć

Gdy patrzyłem w Twoją stronę,
Moje oczy - tak zamglone,
Że tworzyły dnia zasłonę,
Dostrzegały serca płomień.

Taką widzieć Ciebie chciałem,
I żar serca odczuwałem.
Na wyznanie Twe czekałem,
A swą miłość już wyznałem.
  1314 odsłon

Tak chcę

Znudzony jestem narzekaniem
i słuchaniem narzekań
jakie mam nieudane ciało
los okrutny on /ona zostawił
mleko przypaliło się i wykipiało

Los człowieka zapisany w istnienia księdze
do gwiazd umysł nie dociera
ktoś umiera zaplątany w emocjonalnej wstędze
miała być przecięta na otwarcie szczęścia
ktoś po prostu na śmierć umiera

Bóg zły, żona ,kumpel, brat
każdy z nich jak tępy kat

co dajemy  dostajemy
prawo przyciągania jak magnez działa
brodzisz w smutku dostajesz smutek
jakie starania taki skutek

tonący brzytwy chwyta
zanim do głębin wody wejdziesz
kto w życiu błądzi ten często pyta
naucz się najpierw pływać

W jakiej intencji działa mówiąc kocham
chce w zamian niewolnika miłości
wyidealizowanych wizerunków
on nie mówi jak ona chce
więc czar pryska znika
intencją była miłość bez warunków ?

Ego szepcze w podświadomości
płacz serce oczyma łez jego niewdzięcznego
lecz nie ma miłości bez wolności

domek z kart zdmuchnął  wiatr
zostaje w ciszy sam
ból , ból , ból...
bełta z gwinta...
ból, ból....
już prosty świat
nogi trochę poplątał
ogłupiacz świadomości popycha do nicości

Choć wszystko dla ludzi nie umiesz nie pij
pijesz nie płacz że nie umiesz żyć

Każdy swoje przeżył  każdy swoje wypił
każdy w coś tam wierzył

Uwierz
nie jesteś każdym jesteś inny
wyjątkowy  niepowtarzalny
jedyny w swoim rodzaju
nie znajdziesz takiego drugiego
na ziemi ani w raju
w nieskończonym wszechświecie

więc mówię głośno nie
koniec marudzenia
dupy zawracania
picia czyjejś krwi
wampirzenia szczęścia
odkreślania dni
butla nie zając  zdążę
ale nie dziś
w wiecznym jutro
wyrozumiale głaszczę
poranione dziecko
mojego dzieciństwa
wybacz swoim oprawcom
wczoraj odeszło w zapomnienie
po co to wszystko pytam się

Bo Ja tak chcę
  929 odsłon

Miłość szalona

Przyszła tak niespodziewanie,
Już powstrzymać jej nie zdołam;
- próbowałem, barykady budowałem,
żadne kłody nie pomogły,
wdarła się jak wielka woda,
burząc tamy, umocnienia.
Bo to miłość wszystko zmienia
I nadaje życiu sens.
  1334 odsłon

Byłaś tak blisko

Byłaś moich snów spełnieniem i dlatego dziś żałuję,
Że nie mogłem Ciebie spotkać, bo przyszłaś tak późno.

Przyszłaś cicho, chłodną nocą, już pod koniec lata:
Drzwi - były zamknięte... w oknie - była krata.

W złudnych uczuć labiryncie teraz sobie już poradzę;
Na spotkanie z Tobą wyjdę - ale pewnie... nie zastanę.

Ty mi znikniesz nocy mrokiem - niby sen... zbyt piękny,
I uniesiesz skarb swój, dla mnie... wciąż nieodgadnięty.
  1451 odsłon

Ogrom

kwiatki skrzydeł motylków
zapisane tak
by się zmieścić w rysunku dziecka

nowe życie to jest deszcz
słońce z za chmur
poeci to dzieci
ptaki wróżebne
samotna czystość
wielokrotna odpowiedź wychwycona podskórnie
i przekazana dalej
bez większego zrozumienia

nałogi pasje alkohole
nurkowania w piękno
ciężar zwłok samotność ruiny
na wiatry smoki

myśli gniją
wieczorne słońca
stare albumy
pamiętnik

czyjś uśmiech studiowany
wzruszający, rzeki nurt
koniczyny, ona, ta zielona ręka
głaskała stal i noc

Ogrom to niebo
spacer po lekcjach
wszystkie dźwięki, kolory
biel końca
czerń głębokości
czerwienie - nuty ryby ryty
i ruiny
i błękity
one zostaną po nas

czułem, że wszystko gdzieś jest
nawet jak nie patrzę i że cząstka mnie
zostanie tam na zawsze
wchłonie mnie komnata ogromu
i sam albo może z innymi będę
zamknięty lub wolny
rozszarpywany w błękicie
potem wracałem
do szkoły do domu do życia

dziś na spacerze
słońce odbijało się od pióropuszy władców, było cesarzem
powitanie i kultura słońca w narzędziach
wojny, architektury - czyli przebywania w świecie
i miłości
się rozpraszało i skupiało
byłem w tłumie gapiów przejętych szczęściem
i pomyślałem o nielicznych co potrafią
błyszczeć uszczęśliwiając innych

potem były fajerwerki, niektórzy nie mogą patrzeć
światło oślepia słabe oczy
ale czują błyszczący pot
to spływająca rzeka, ręka odwiecznego
mistrza bez imienia
  1487 odsłon

Życie jak pajęcza nić

Gdy w jednej chwili "wali się świat",
I na nic słowa, że "los tak chciał",
I mimo bólu trzeba z tym żyć,
I trudną drogą wciąż dalej iść.
  1519 odsłon

DO siebie

...jesteś z samym sobą czujesz samotność ?
jesteś z sobą sam na sam czujesz smutek i żal ?
jesteś z sobą na zawsze
jesteś z sobą samym samotny ?
nikogo tak naprawdę nie masz nie znasz
jak siebie
wszystko w koło przeminie a ty zostaniesz sam?
zawsze masz przecież siebie
świadomość bycia jest największą wartością
opieranie się na innych przynosi rozczarowanie
prędzej czy później
z akceptacji tego kim jestem wyłania się obraz mnie samego
kiedy akceptuję siebie takiego jakim jestem
nie potrzeba żebym podnosił swoją wartość
na krytykowaniu i ocenianiu innych bo ich rozumiem
bo wiem ich słabości są takie same jak moje
mam takie same problemy i odczucia
ale ja o tym wiem
potrafię zrozumieć czyjeś problemy i frustracje
bo sam to już przerabiałem i zaakceptowałem je w sobie
akceptacja siebie samego uwalnia z poczucia winy
i przestaje żyć życiem innych
rozumiem ich problemy ale nimi nie żyję
co podpowiada wnętrze kiedy głucha cisza ?
włącz radia czy wsłuchaj się w swoje myśli?
bycie z samym sobą to  jest samotność ?
to nie czyjaś opinia i ocena która chce ściągnąć mnie
do poziomu tego kogoś myślenia ubierania w czyjeś wartości
sam decyduję co jest moją wartością a nie ktoś
mam prawo popełniać błędy i nie prosić o wybaczenie
bo kiedy poznasz siebie odkryjesz wyświechtane słowa
nie czyń drugiemu co tobie nie miłe i tyle
samotność to nie bycie z sobą sam na sam ....
 przed sobą nie uciekniesz
dokąd zresztą       cisza od której uszy bolą
a może cisza do siebie ....
  2039 odsłon