W Imię Boże! (satyra).*

 

Stanęły w polu

dwie odważne armie...

Jedna która twierdzi,

że Bóg ma złotą brodę...

W swej zapalczywości

twarze zacięte i straszne!

Druga krzyczy,

że Stwórca

ma wąsy

i bokobrody!

 

Bo nie ma żartów

w kwestii świętej wiary.

Prawda najświętsza

może być tylko jedna!

Jedni wierzą prawdziwie,

drudzy czynią czary!

Na litość nie licz!

Nadzieja daremna!

 

Poszły w ruch miecze,

laubzegi i topory!

Zginęli wszyscy

zanim wieczór zawitał...

Ja w śnie

też Boga widziałem.

Był ogolony.

Powiedział:

Czy ktoś mnie

o potrzebę wojny

zapytał?!

 

 

Oskar Wizard

 

 

 

*- zapalczywym poświęcam.

 

 

Trzeba rozmawiać Przyjacielu.
Pomniki
 

Komentarze 2

Gość - anuszka_anula w czwartek, 29 marzec 2018 20:47

Też jestem ciekawa ja Bóg wygląda. Zazdroszczę, że Ci się przyśnił. Musiał to być piękny sen...

Też jestem ciekawa ja Bóg wygląda. Zazdroszczę, że Ci się przyśnił. Musiał to być piękny sen...
Oskar Wizard w piątek, 30 marzec 2018 17:33

Może Tobie też się przyśnił, tylko nie pamiętasz? Wiele snów zapominamy przed przebudzeniem. Z pewnością była Jasność i Ciepło oraz Szczęście w tym śnie. No i oczywiście nieco go ubarwiłem. Chodziło mi o to, aby wskazać, że czasem zło rodzi się z religijnej zapalczywości. A które to religie, każdy może dopisać sam, jest ich bardzo wiele. Pozdrawiam serdecznie)))

Może Tobie też się przyśnił, tylko nie pamiętasz? Wiele snów zapominamy przed przebudzeniem. Z pewnością była Jasność i Ciepło oraz Szczęście w tym śnie. No i oczywiście nieco go ubarwiłem. Chodziło mi o to, aby wskazać, że czasem zło rodzi się z religijnej zapalczywości. A które to religie, każdy może dopisać sam, jest ich bardzo wiele. Pozdrawiam serdecznie;))))
niedziela, 28 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha