Myśląc nad strzałem
Nie zniosę trwogi
Mój to szmat drogi
Nad rzeką stałem
Myśląc nad strzałem
Nie zniosę męki
Miłosnej udręki
Przed domem stałem
Myśląc nad strzałem
Nie złożę broni
Wolności mej broni
Nad sobą stałem
Myśląc nad strzałem
Zacisnę swe szczęki
Przecierpię twe męki