Przez marmur dnia wtorek, 12 luty 2019
Kategoria: WIERSZ

Gdzie zastanie ?

Memento mori

zegar o tym powie

zabiegany jestem i

nie takie zmartwienia

siedzą w mojej głowie

Tyram nieustannie

bywa że stresuję jak

zwiążesz koniec z końcem

nikt nie podziękuję

Za spocone czoło

że kawałek chleba

przytargam na garbie

nie jest mi wesoło

lecz ten dar jest z nieba

nie usłyszę witaj

mój jedyny skarbie

Samochód perkocze

majster kasę liczy

cztery stówki będzie

układ kierowniczy

Szlak trafia mnie z wolna

skończy się to w końcu

portfel ścieniowany

trzeci raz w tym miesiącu

Sprzedał bym w cholerę

cacuszko leciwe jednak

nie potrafię ,kiedy patrzą w oczy

reflektory  tak poczciwie

Mam pamiętać o śmierci

jakie ma znaczenie

gdzie zastanie , na ulicy

w pracy może wykończy mnie

poranne golenie

Zgodnie z przysłowiem

śmierć i rozwolnienie tam gdzie zastanie

Gdy zapuka do mych drzwi

wystrojona w czarnym trykocie

żona otworzy , zmarszczy brwi

pani kochana jego nie zastanie

on ciągle w robocie

 

 

 

 

Leave Comments