Przez Oskar Wizard dnia wtorek, 30 październik 2018
Kategoria: WIERSZ

Halloween.

 

Znów wyjdą z ziemi,

tocząc krwawą pianę z pyska.

Zamknijmy drzwi i okna wszystkie!

Już widzę jak ukąszona szyja

czerwienią tryska!

Wilcze odgłosy

są całkiem bliskie.

 

Będą nas ścigać duchy i demony.

Nad miastem krąży kościany smok...

Przechodzień biegnie gdzieś przerażony.

Błyszczy upiorny księżyc

i straszy mrok!

 

Na końcu nadejdą

najstraszniejsze stworzenia.

Każdy jak gremlin jest mikrusem.

Nagle przerażenie

w szeroki uśmiech się zmienia!

,,Cukierek albo poczęstujemy psikusem!".

 

 

Oskar Wizard

 

 

Leave Comments