Lampy migocą
leniwe światło sączą
ulice puste
miasto śpi
a nad nocnym miastem
chmura marzeń
i modłów gorących
sny płyną
unoszą je gwiazdy
ta cisza ten spokój
pozorne
bo serca walkę toczą
o miłość
życie bez smutków i upadków
o jutro jaśniejsze
lepszy smak polskiego chleba
by już nie trzeba
szukać daleko tego
co blisko być powinno.