srebrna łódź
i morze spokojnie szumi
jeszcze nie pora
nie pora jeszcze
do łodzi wsiąść
trochę... gotowa
bo niby w połowie życia
co raz częściej
spokojny wiatr
szumem motylich skrzydeł
donosi że zbliża się
ta podróż za jeden obol
choć srebrna łódź
spokojny przyciąga wzrok
nie nęci rejs
jeszcze w gwiazdach
mój nos
bo czuję że pięknie pachnie
jesienny wrzos
to dla mnie
dla mnie to
życie wiosenną barwą
wybuchnąć zamierza
jutrzejszego dnia