Przez D. Adalberto dnia sobota, 22 grudzień 2018
Kategoria: WIERSZ

Psalm grudniowy

najkrótsze dni biegną zadyszane

ścieżką adwentowego oczekiwania

w pośpiechu ślizgają się na niej

bo mrozy coraz bardziej ją wysrebrzają

 

ulice miast tysiącami światełek błyskają

na placach i skwerach przystrojone choinki

witryny sklepów w przepychu się pławią

szał świątecznych zakupów panoszy się wszędzie

 

lecz kiedy wigilijny wieczór nastaje

święte tradycje spowalniają rytm życia

w zaciszu domów jednoczą się rodziny

z chlebem miłości w wyciągniętych dłoniach

 

 

Autor: Don Adalberto

Leave Comments