Sąsiadki na dole ...
dalej niedosłyszałem
ja chromolę
Żona dzwoniła tylko
telefon mam słaby
o co im chodzi
nie znam tej sprawy
Schodzę więc na dół
w głowie układam równanie
rower źle postawiłem
a może ze spółdzielni wezwanie....
....żeby porządek zachować
w korytarzu piwnicy
tam nic nie ma tylko farba , drabina
trochę płytek , części auta
coś od chłodnicy
i jeszcze parę szpargałów
jakie wie to licho
pukam do pierwszych drzwi
tam cicho
Robię obrót na pięcie
dzwonie tym razem wizawi
dzień dobry sąsiedzie jest żona
-zara bedzie
A o co chodzi bom ciekaw tego
jaką masz sprawę do mojej żony
kolego
Ja nic to pana żona chciała
nie znam szczegółów bo
rozmowa telefoniczna
się urwała
Telefoniczna o czym sąsiad rzecze
jak wróci do domu jej się nie upiecze
nic wspólnego nie ma między nami
chciałem wytłumaczyć on
wziął trzasnął drzwiami
Głupa z siebie zrobiłem i wkurzony
dzwonie do żony
Co te sąsiadki chciały
co to za historia
co ja mam do zrobienia
słyszę wyraźne westchnienie
w samochodzie są dwie siatki
na górę do wniesienia