Przez BK dnia wtorek, 10 luty 2015
Kategoria: WIERSZE RÓŻNE

Fotel

Siadam zmęczony, już wieczór głęboki. 
Fotel wygodny,  duży, szeroki.
Kupowany rozmyślnie i z wielką uwagą, 
bo przeznaczenie jego było niezwykłą wagą. 
Oparcie pod głowę, gdy drzemka nadejdzie. 
Podłokietniki dwa, by czytać gazetę o politykach, a czasem o spa.
Jednak jeden argument przypisany jest do fotela.
Musi w nim smakować kieliszek wina, gdy noc dzień zabiera.
Leave Comments