Przez Oskar Wizard dnia sobota, 22 grudzień 2018
Kategoria: WIERSZ

Szkic słowem

 

kiedy znikasz uporczywie

zostawiasz pamięć

słów nieodgadnionych

nastrój pogodny

w milczeniu

zamiera

 

w oczekiwaniu

na nowe wiersze

liczę minuty

zegara zdarzeń

i kreślę puste

dni

w kalendarzu

 

stłumiona tęsknota

ukryta pod powiekami

nie pozwala zasnąć

limit spełnionych marzeń

został przekroczony

 

czekam na nowe słowa

z którymi kiedyś

znów mnie odwiedzisz

bo wiersz bez świeżego

westchnienia

nie ma sensu

 

 

 

Oskar Wizard

 

 

Leave Comments