Zygmunt Jan Prusiński
Ulica de la Santé
Ewie Prusińskiej
Włóczę się po ulicy paryskiej
może spotkam Adama Mickiewicza
spóźnionego trochę by zajść do kawiarenki
na przedmieściu Batignolles -
zresztą nie ma daleko od domu
z ulicy de la Santé
ale jak to poeta - jego myśli są wszędzie.
Zatopiłem się we własnych
czekam na telefon z Belgii -
tam moja miłość ma skrzydła
rozwija swój talent pisarski
ocierając o moje kontury
wobec ukończenia książki.
I jest w tym aromat kawy
i zapach truskawek
i wieczna ucieczka do marzeń
by spotkać się ze mną
na paryskiej ulicy -
może spotkamy Adama
w surducie i w kapeluszu
opierającego się o laskę
gdzieś z wybiegającymi oczyma
na odlatujące szpaki.
Square des Batignolles jest ławka
usiądziemy Ewo by przywitać wiersz
albo jego fragment Gwyna Williamsa:
"Wzrok wahającego się września ciąży
źrebakowi, gałęzi i myśli..." -
czy nie uważasz za stosowne
dopisać poza wierszem moje słowa -
(że różnością różni się czucie
między łaskawym wyróżnieniem
spotkać się z wieszczem akurat tutaj ?)
- Dotknij mnie - a liściom będzie lżej...
25.12.2013 - Ustka
Środa 1:34