Przez Kropla47 dnia czwartek, 05 lipiec 2018
Kategoria: WIERSZ

Wspomnienie

 

Na łąkach bytowania - oni 
z kosmicznego pyłu stworzeni.
Chłód tamtego lata
ciągnął się, wyrzutami sumienia.

To było szaleństwo.

Na samo wspomnienie rumieniec 
barwi policzki,
piersiom brakuje oddechu.

Wariowała z miłości. 
Instynkt samozachowawczy 
podpowiadał
o krok dalej - przepaść.

Nie dbała o to...

Szukała punktu zaczepienia,
w gąszczu półprawd.

Leave Comments