Z gitarą przez życie
Z gitarą idę przez życie -
ona mi wciąż towarzyszką
znam każdej struny dźwięki
miłością nasączone
często smutnej piosenki
ona jest ze mną od zawsze
rozbraja złe nastroje
gdy strun jej dotykam
wybrzmiewa skargi moje
gdy serce radością śpiewa
jestem pełen nadziei
błogość mi duszę zalewa
czasami pęknięta struna
niweczy harmonię brzmienia
jak życie - kiedy się
w koszmar zamienia
ratuje mnie wtedy jej dotyk
i strun cichutkie brzmienie
następna piosenka -
jest duszy wyzwoleniem
autor: Helena Szymko/
Komentarze