Pokolenia
Ziemia w bólu się rodziła
Po to swe plemię zostawiła
Aby rozkwitało zdrowo
Sprawiedliwie i Miarowo
szło odważnie:
przez niziny, wodospady, morza
NA WYŻYNY.
Coraz dalej, aż na sam szczyt,
aby naród, który będzie na niej żył,
zawsze stał na STRAŻY
I pilnował swoich bram, aby nie przestąpił ich
żaden obcy, ktoś nieznany
czyli wróg nieokiełznany, który doskonale wie i zna,
co znaczy gdy się nowy ogród pełen innych zasad
OTWIERA - ZAKŁADA
A prym niechaj trzymają takie strony,
aby ten warkocz rozpleciony, mógł swobodnie,
gdy wiatr wieje opowiadać dawne dzieje - bez obawy
głosić historyczne prawdy, jako przykłady ostrzegawcze,
dla tych struktur, co chcą zmienić lub zatrzymać
wzrost potęgi JEJ zamiaru i odstawić do Tartaru.
Na pewne rzeczy, pewne sprawy nie ma wpływu.
One same się wytworzą, jak teorie tajemnicze,
które przekraczają myśli granice.
Po to swe plemię zostawiła
Aby rozkwitało zdrowo
Sprawiedliwie i Miarowo
szło odważnie:
przez niziny, wodospady, morza
NA WYŻYNY.
Coraz dalej, aż na sam szczyt,
aby naród, który będzie na niej żył,
zawsze stał na STRAŻY
I pilnował swoich bram, aby nie przestąpił ich
żaden obcy, ktoś nieznany
czyli wróg nieokiełznany, który doskonale wie i zna,
co znaczy gdy się nowy ogród pełen innych zasad
OTWIERA - ZAKŁADA
A prym niechaj trzymają takie strony,
aby ten warkocz rozpleciony, mógł swobodnie,
gdy wiatr wieje opowiadać dawne dzieje - bez obawy
głosić historyczne prawdy, jako przykłady ostrzegawcze,
dla tych struktur, co chcą zmienić lub zatrzymać
wzrost potęgi JEJ zamiaru i odstawić do Tartaru.
Na pewne rzeczy, pewne sprawy nie ma wpływu.
One same się wytworzą, jak teorie tajemnicze,
które przekraczają myśli granice.
Komentarze 1
Piękny, bardzo wartościowy wiersz.