Wydobyłeś mnie z otchłani
Wydobyłeś mnie z otchłani -
byłam bliska zatracenia
pokazałeś świat swych marzeń
gdzieś zniknęły me marzenia
przepłynąłeś krańce świata
by marzenia się spełniły
odnalazłeś w ciszy nocy
moje zmysły się zbudziły
obudziłeś me tęsknoty
pocałunkiem swym gorącym
i przykryłeś moje ciało
szatą z gwiazd pyłem błyszczącą
kiedy gwiazdy blask swój słały
po niebiosach granatowych
ranek zbudził nas cichutko -
do miłości znów gotowych.
/autor: Helena Szymko /
Komentarze 1
Uwielbiam wiersze o pozytywnym przesłaniu, gdzie smutek zamienia się w spełnienie. Pozdrawiam serdecznie.