Bu(n)t

Ze skórzanego kadłuba
rzemyk się wysnuwa
Z pogardą dla więzów i pomimo splecenia
wychodzi ten łajdak sznur
wciąż pozycję zmienia.

Niszczy się piękny byt symetria
ważny to temat, sprawa zaś nielekka.
Trzeba w końcu zdławić ten bunt
By spokojnym mógł być chód.

A gdy chce dalej iść
to ta wściekła nić
pod stóp płat się pcha
niech ją jasny szlag!
Bajka o Mikołaju
Zdeptany
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
sobota, 18 maj 2024

Zdjęcie captcha