Panie Anioł,
a może Anielico?
W końcu nikt waszej płci
nie zdradził ludzkości...
Wiem, że bardzo
piękne masz lico.
I słowa czułe,
pełne tkliwości.
Weź jednak
kawałek mojego krzyża
Aniele!
Przecież do pomocy
cię przydzielono.
Nie będziesz siedział
wciąż w obrazie
w kościele!
Już widzę,
że w gniewie
marszczysz czoło...
Jak mi pomożesz,
laurkę o tobie
wyślę do Boga.
Będę cię chwalić
aż pod same niebiosa!
Nasza współpraca
będzie owocna!
Aniołom
modlitwa człowieka
też bywa pomocna.
Oskar Wizard