"z życia wzięte" ... niestety.
Zaistnieć chcesz w towarzystwie - chociażby na chwilę.
Popisujesz się niewiedzą... i liczysz na podziw ?
Trzeba pewnie mieć "nierówno pod sufitem",
aby tak myśleć i aby się z tym zgodzić.
Zaistnieć chcesz w towarzystwie - chociażby na chwilę.
Popisujesz się niewiedzą... i liczysz na podziw ?
Trzeba pewnie mieć "nierówno pod sufitem",
aby tak myśleć i aby się z tym zgodzić.